Szanowni Państwo, pamiętamy jak dużo Zjednoczona Prawica mówiła i chwaliła się 500+. To był sztandarowy program tej koalicji podczas kampanii wyborczej w 2015 roku. Dzisiaj ta sama koalicja nawet słowem nie wspomni, że obecna koalicja bardzo znacząco podniosła wynagrodzenia dla nauczycieli (30%) i administracji (20%). Takich podwyżek jeszcze nie było! I są pieniądze na 800+! Ale Zjednoczona Prawica krzyczy, że obecna władza nic nie robi. Czysta hipokryzja!
Każdego dnia dowiadujemy się jak pieniądze z budżetu wyciekały do prywatnych kieszeni przy pomocy różnego rodzaju fundacji. Już część tych organizacji zaczęły zwracać nienależnie przyznane im pieniądze. W tej chwili trwa audyt dotyczący wypłaty pieniędzy na tzw. willę+. Mamy też prowadzone dochodzenie w sprawie NCBiR-u, gdzie wydawano miliony na podejrzane podmioty. Sprawa związana z Min. Sprawiedliwości i pieniędzy przeznaczonych dla ludzi pokrzywdzonych przez przestępców, a faktycznie wydawanych na coś, co niczym nie było powiązane z tymi pokrzywdzonymi. Każdego dnia coś nowego w sprawie przekrętów związanych z poprzednią władzą. Zaczyna rysować się obraz kraju, w którym budżet państwa jest świnką-skarbonką dla rządzących. W tym przypadku trudno mówić o jakimkolwiek umiarze czy pokorze – to buta i wyśrubowana do maksimum pazerność poprzedniej władzy. Milion dla cioci, dwa miliony dla stryja i kilka milionów dla kolegi. Tak wyglądał podział pieniędzy za czasów rządów „dojnej zmiany”.
Strach padł na tych, którzy łamali prawo podczas rządów poprzedniej władzy. Jeszcze stroją niewinne miny i krzyczą, że to zemsta, ale jaką zemstą jest egzekwowanie istniejącego prawa? Politycy Zjednoczonej Prawicy nie dopuszczali wcześniej myśli, że ta koalicja straci władzę. Myśleli, że te rozdawane ogromne czeki na politycznych spędach polityków tej koalicji wystarczą, by ludzie zagłosowali na ich kandydatów. Okazało się 15 października 2023 roku, że ludzie nie dali się przekupić i Zjednoczona Prawica straciła w Polsce władzę. Nie pomogły też prezenty dla „Gospodyń Wiejskich” i nie pomogły scenki z udziałem wojska podczas politycznych wieców Zjednoczonej Prawicy. A tak wierzyli politycy związani z panem Kaczyńskim, że władza będzie dalej w ich rękach. Przeliczyli się i widocznie wewnętrzne sondaże też tego nie wskazały. Suweren okazał się nieobliczalny. Nie pomogli też kościelni hierarchowie i proboszczowie, bo raczej dały te wypowiedzi odwrotny skutek. Pamiętamy tę odezwę Episkopatu, by nie głosować na polityków, którzy popierają liberalizację aborcji. I właśnie młodzież poszła do wyborów z nadzieją, że aborcja będzie w Polsce dozwolona do 12. tygodnia ciąży. I, dlatego można dzisiaj te wszystkie przestępstwa rozliczyć i przestępców ukarać. Przed nami wybory samorządowe i warto by było, by Zjednoczona Prawica i w tych wyborach sromotnie poległa, co nawet wieści były minister Ardanowski związany przezież ze Zjednoczoną Prawicą. Oby jego słowa stały się PRAWDĄ.
