Skorpion48 Skorpion48
365
BLOG

Krach polityki jagiellońskiej?

Skorpion48 Skorpion48 Polityka Obserwuj notkę 4

       Po 1989 roku w Polsce w niektórych kręgach dużą popularnośc zyskała odkurzona tzw. polityka jagiellońska. Wielkim admiratorem tej polityki był Giedroyć, któremu wydawało się, że historia lubi się powtarzać. W dużym skrócie polityka ta miała polegać na zorganizowaniu Wschodu przeciw Rosji. Powstała idea zupełnie fantastyczna - naszymi sojusznikami w walce z Rosją miały być kraje, w których poparcie dla estabilishmentu wyrosło na....antypoloniźmie. Gorzej, że w tej fantasmagorii naszych krajowych polityków nie uwzględniono, iż koszty ich ambicji poniesie mniejszość polska na Białorusi, Litwie i Ukrainie. To co dziś dzieje się na Litwie jest wynikiem 20 letnich złudzeń i życzeniowego myślenia. Polaków na Litwie przez wiele lat przekonywano, żeby nie nagłaśniali zbytnio swoich roszczeń jako mniejszość, bo....przeszkadzają w budowie świetlanych relacji z Litwą. Jakby tego było mało wielokrotnie członków Polonii na Litwie, Ukrainie i Białorusi oskarżano, że działają w interesie Rosji. Czy dziś pamięta jeszcze ktoś listy " proskrypcyjne" Polaków sporządzone przez MSZ za rządów Sikorskiego, które nie pozwalały niektórym / tym będącycm w opozycji do Borys/ Polakom na wjazd do Polski?

     Dziś, po kilku latach milczenia rządu Tuska mamy oto zmianę. Sam Tusk, własną osobą, nie bacząc na to co mówił kilka tygodni temu / o klękaniu przed księdzem / wlazł nawet w kościele na ambonę i w świetle fleszów przystąpił do Komunii św, by poprzeć słuszne żadania mniejszości polskiej na Litwie. I byłoby fajnie, gdyby nie to, że tak naprawdę Tuska sprawy Polonii niewiele obchodzą i pewnie nadal miałby to w nosie, wolałby z ferajną " haratać w gałę",gdyby nie wybory.

   Faktem jednak jest, że w swej wypowiedzi posunął się do twardych stwierdzeń o wzajemności w traktowaniu mniejszości. Ale jeśli oczekujemy zdecydowanego bronienia naszych rodaków za granicą, to dziwią niektóre wypowiedzi krytykujace zbytnią twardość w tej sprawie. Ba, zaczynamy gonić w pietkę, czego przykładem jest prof.Jaroszyński, który stwierdził / Nasza Polska / , że "...zatargi pomiędzy Polską a Litwą są.....inspirowane przez Rosję, która chce nas skłócić". Oczywiście te wraże działania są po to, aby nie doszło do realizacji polityki jagiellońskiej. A może czas pomyśleć, że nie ma już powrotu do sytuacji sprzed 400 lat.

   Proponowana przez niektórych polityków miękkość w stosunkach z Litwą, Ukrainą czy Białorusią na nic się zda, czego dowodem nie tak dawna sprawa z obchodami Rzezi wołyńskiej, gdy Prezydent Lech Kaczyński wycofał swoje poparcie dla tych obchodów,na delikatną sugestię Kijowa, a w zamian....."przyjaciel" Juszczenko ogłosił Banderę bohaterem narodowym Ukrainy. Są sprawy, gdy nawet najlepsze zamiary muszą ustąpić przed Polską Racją Stanu. Tego zdają się nie rozumieć politycy. Jedni sprawy mniejszości polskiej traktują jako dobry PR-owski chwyt przed wyborami, drudzy z koei marzą o powrocie Polski do sytuacji sprzed 400 lat. Możemy byc w takiej sytuacji jak 400 lat temu, ale nie przy pomocy opuszczania rodaków w kraju i za granicą w potrzebie dla nic nie znaczącego " poklepania po plecach i włażeniu w celach marketingowych na ambonę".  Przecież widzimy tych " wielkich mężyków stanu" jak w kucki łaszą się do wielkich Europy, a z nic nie znaczącej Prezydentury czynią spektakl sukcesu. Jak za Gierka. A gdzie sprawy polskie?

Skorpion48
O mnie Skorpion48

Normalny.Rządy PO w liczbach Dług publiczny Polski... reżimowe media milczą... 910 742 558 552 PLN

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka