Słowianin-z-Polski Słowianin-z-Polski
2107
BLOG

Czy Monarchia w Polsce ma sens?

Słowianin-z-Polski Słowianin-z-Polski Polityka Obserwuj notkę 39
  1. Król, jako żyjący symbol narodu jest mu bliższy niż flaga, konstytucja lub ideologia. Godność i prestiż króla podnoszą pozycję narodu.
  2. Monarcha stoi ponad polityką, nie będąc sprzymierzonym z żadną grupą lub partią polityczną i nie będąc uzależnionym od grup biznesu, które finansują kampanie wyborcze.
  3. Monarcha, jako przedstawiciel wszystkich ras, klas i politycznych przekonań potrafi zjednoczyć naród, ponieważ nie musi budować koalicji z żadną grupą społeczeństwa.
  4. Monarcha jest bardziej popularny niż prezydent, który może być wybrany przez mniej niż połowę wyborców, czego konsekwencją jest to, że reprezentuje mniej niż połowę narodu. Natomiast król jako głowa narodu reprezentuje wszystkich.
  5. Prezydenci elekcyjni są bardziej zainteresowani własną karierą i władzą i potrafią wykorzystać swą pozycje, żeby się wzbogacić. Monarchowie nie podlegają wpływom, które potrafią skorumpować prezydentów. Król stoi pomiędzy historią i zdrową przyszłością narodu. Wybrani prezydenci wkładają wiele energii w rozwiązywanie osiągnięć swoich poprzedników, budując pułapki dla następców. Monarchowie natomiast budują kraj na osiągnięciach swoich poprzedników, aby wzmocnić pozycję następców dla dobra narodu.
  6. Długo panujący monarcha ma bardzo dużo doświadczenia, z którego mogą korzystać aktualni premierzy. Podczas swej długiej władzy w Wielkiej Brytanii Królowa Elżbieta miała dotychczas 9 premierów; obecny premier miał mniej niż dziesięć lat kiedy królowa wstąpiła na tron. Doświadczony monarcha może zachować się jak hamulec w stosunku do za bardzo ambitnych lub niedoświadczonych polityków i może poprzeć tych, którzy są mniej odważni. Monarcha jest przeważnie najlepszym doradcą Premiera.
  7. Gdy są utrzymane wszelkie prawa konstytucyjne, Monarcha jest gwarancją przeciw cywilnej lub wojskowej dyktaturze. Sir Winston Churchill powiedział, że gdyby Kaiser nadal był głową narodu niemieckiego po 1918 roku, Hitler nie mógłby dojść do władzy albo nie mógłby jej sprawować. Rumuński król Michał usunął dyktatora Antonescu i przystąpił do Aliantów, za co został odznaczony. W Bułgarii król Boris III (chociaż był zmuszony przystąpić do wojny po stronie hitlerowskiej), nie zgodził się na prześladowanie Żydów bułgarskich i nie pozwolił na działanie bułgarskich wojsk poza granicami kraju. W Hiszpanii i Tajlandii monarchom udało się obronić demokrację wobec niebezpieczeństwa wojskowego przejęcia władzy. W Anglii krótki czas pod wojskową dyktaturą był jedynym eksperymentem republikańskim.
  8. Monarchowie, szczególnie Europejscy, są częścią szerokiej królewskiej rodziny pomagając w powiązaniach między tymi krajami.
  9. Monarcha jest przygotowany od urodzenia do sprawowania władzy w państwie; nawet kiedy abdykuje i młodszy brat po nim przejmuje władzę królewską, on także jest przygotowany do jej sprawowania. Ludzie wiedzą, kto przejmuje następstwo i ta wiedza daje narodom bezcenną trwałość i stabilność. To także tłumaczy, czemu rzadko się zdarza, żeby ktoś nieprzygotowany stał się królem. W Monarchii nie ma drogich elekcji, tak jak w USA, gdzie jak jeden z naszych amerykańskich zwolenników monarchii powiedział "trzeba wybrać nową królewską rodzinę co cztery lata!"

Dyskusje na temat wprowadzenia Monarchi w Polsce budzą kontrowersje, natomiast obecna władza partyjna zniesmaczenie. W części polskiego społeczeństwa odpowiada kolesiostwo, partyjniactwo, natomiast władza królewska, w szczególności silna władza królewska z poparciem społeczeństwa miałaby realne szanse trwale zmienić  na lepsze obraz polskiej administracji publicznej.

Z jednej strony, Polacy to mądry i odważny naród, z drugiej: do tej mądrości i odwagi trzeba ich często skłaniać różnymi trudnymi okolicznościami. Pomimo wszystkiego, ufam, że obecna kadra partyjna odejdzie lub przejdzie rzeczywistą restrukturyzację. Bez uczciwej i dobrze zorganizowanej władzy społeczeństwo polskie nie wykorzysta swojego pełnego potencjału, także gospodarczego.

 

 

Czuje się Słowianinem: nie Polakiem (choć mam polskie obywatelstwo i pochodzenie), nie Rosjaninem, ani Ukraińcem, a po prostu Słowianinem. Jestem przekonany, że różne nacje słowiańskie powinny ze sobą współpracować, z poszanowaniem ich religii, kultury i gospodarki, bo jest to w naszym interesie. W interesie Słowian.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka