Dominik Smyrgała Dominik Smyrgała
230
BLOG

Powrót do Srebrenicy, cz. 2: potwór z Grbavicy

Dominik Smyrgała Dominik Smyrgała Polityka Obserwuj notkę 0

Na początek uwaga metodologiczna: tak jak w Polsce zwykło się niekiedy zbrodnią katyńską nazywać całokształt eksterminacji polskich oficerów w Sowietach (a coraz częściej także wszystkie sowieckie zbrodnie na polskiej ludności po 17 września), tak na potrzeby tego bloga przyjąłem "Srebrenicą" nazywać całość zbrodni wojennych popełnionych podczas wojen na Bałkanach pod koniec XX wieku.

W ostatnich dniach miały miejsce dwa istotne wydarzenia dotyczące ścigania zbrodniarzy wojennych z tamtego okresu: po pierwsze, na wysypisku śmieci w pobliżu Srebrenicy znaleziono kolejny masowy grób, zawierający ciała 54 pomordowanych. Do ekshumacji gotowych jest pięć dalszych miejsc. W tym samym czasie Hiszpania dokonała ekstradycji do Bośni i Hercegowiny Veselina Vlahovicia, podejrzanego do zbrodnie wojenne, m.in. gwałcenie oraz mordowanie kobiet i dzieci na przedmieściach Sarajewa. Stąd też jego "pseudonim artystyczny": potwór z Grbavicy.

Vlahović wpadł głupio. Po raz pierwszy aresztowano go za napad z bronią w ręku już w 1998 roku w Czarnogórze (której jest obywatelem), ale w 2001 roku zbiegł z więzienia i słuch po nim zaginął. Teraz wpadł w Hiszpanii, w marcu br., ponownie za zbrojny napad. O jego ekstradycję ubiegały się także Serbia i Czarnogóra, ale w końcu wydano go Bośni. Być może Hiszpanie obawiali się, że sąd w Belgradzie lub Podgoricy byłby dla niego zbyt łagodny, choć ostatnimi laty Serbia jest raczej chwalona za współpracę w ściganiu zbrodniarzy wojennych. Dowodem na to może być zarządzone właśnie śledztwo w sprawie majątków 22 osób skazanych za zbrodnie popełnione w Bośni i w Chorwacji na podstawie podejrzeń, że mogli oni wejść w posiadanie części swojego dobytku właśnie wskutek popełnionych w latach 1992-1995 przestępstw.

Bałkańska historia ciągle zatem się toczy. Szkoda tylko, że tak duża gorliwość wykazywana jest jedynie w ściganiu Serbów. Statystyki wykazują, że sądzonych i skazanych Bośniaków oraz Chorwatów jest znacznie mniej. W ten sposób rodzi się prawdopodobnie kolejne poczucie krzywdy u Serbów, które pewnie znowu kiedyś zaowocuje jakąś tragedią.

 

Dawniej blog nosił tytuł "Realna analiza" i dotyczył głównie polityki międzynarodowej. Potem przejściowo pisałem o książkach, następnie znowu wróciłem do analiz politologicznych. Ponieważ jednak od pewnego czasu wykonuję je zawodowo, przez pewien czas poświęcony będzie tematom różnym. Osoby piszące pod pseudonimem i równocześnie atakujące dyskutantów oraz używające wulgaryzmów uznaje się niniejszym za pozbawione zdolności honorowej i banuje po pierwszym incydencie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka