Dzisiaj szczyt NATO w Wilnie. Jakie będą konkluzje z niego na razie nie wiadomo. Ale wiadomo co zagraża Polsce i Ukrainie.
Ukrainie zagrażała a może i zagraża tzw. Grupa Wagnera, założona i finansowania przez tzw. „kucharza Putina” ,to zbieranina podobna do pułku specjalnego SS "Dirlewanger" morderców powstańców warszawskich.
Zarówno u Prigożyna jak Dirlewangera aż roiło się od kryminalistów, psychopatów. Jedni i drudzy to „specjaliści’ od mokrej roboty, od mordowania i gwałcenia kobiet, dzieci, cywilów.
Dirlewanger został prawdopodobnie zabity przez polskich żołnierzy, pilnujących poddających się Niemców, gdy dowiedzieli się co to za zbrodniarz, co będzie z Prigożynem zobaczymy co postanowi Putin.
Podobnym zagrożeniem jak Prigożyn, może nie tak krwawym jest tzw. Grupa Webera, skupiająca szmalcowników i donosicieli wybranych w Polsce, którzy wszystko robią, żeby być kondominium Niemców i chodzić na ich pasku.
To nie kto inny tylko Weber, następca Tuska w EPL powiedział ni mniej ni więcej, tyko to że buduje zaporę ogniową przeciwko PiS.
Ten szwabski pomiot tak wypowiedział się w ubiegłym miesiącu, czy była jakaś reakcja PO? Ale skąd, przecież nie kąsa się ręki, która karmi, płaci i daje nadzieję na przejęcie władzy.
Tak jak przed wybuchem II WŚ Polska była pomiędzy Hitlerem a Stalinem, tak dzisiaj jest pomiędzy Weberem i jego akolitami, a Prigożynem i jego zwolennikami.
https://wpolityce.pl/polityka/652314-weber-budujemy-zapore-ogniowa-przeciwko-pis
