Niezastąpiony tow. Lenin mawiał, że najważniejsze są kadry. Potraktujmy nowych posłów , którzy z ramienia PiS i PO weszli do Sejmu jako kadry
Otóż, że strony PiS do Sejmu dostali się m.in.: Marcin Przydacz, Piotr Sałek, Paweł Szrot byli współpracownicy PAD, dostali się również były min cyfryzacji Janusz Cieszyński, któremu zawdzięczamy elektroniczną formę recept, wice szef MSZ Jabłoński czy wice min. aktywów państwowych Śliwka.
W PO oprócz kilku rozsądnych nazwisk mamy same tuzy. Największym zasobem jest Kołodziejczak, który w swoim c.v. ma m.in. kiblowanie w podstawówce, pokazanie fucka Amerykanom, czy. Pomsty na rząd, za zakończenie handlu z Rosją.
Ale inni są nie lepsi np., dla lewaków marszałkini, dla mnie była marszałek z lubuskiego Polak, która tak naprawdę powinna nazywać się Niemiec, pani która narracje niemiecką o rtęci w Odrze, która przebiła skalę, upowszechniała i propagowała w Polsce.
Ależ widzimy również mecenasa zwanego koniem, który oskarżony jest o zdefraudowanie kilkudziesięciu mln. zł z jednej ze spółek, a ze strachu przed odpowiedzialnością, tak się zagalopował , że bieg zakończył we Włoszech.
W Sejmie z rekomendacji PO pojawie się były współpracownik byłych komunistycznych służb o pseudonimie „Ben” czyli Wołoszański.
Człowiek, który wie jak się skacze, wskoczył na listy PO i dostał się do Sejmu, piszę o Apoloniuszu Tajnerze.
Jeżeli na rozmowy z PAD, Tusk wystawia m.in. człowieka o nazwisku Szłapek, który był kapelmistrzem w drygowaniu tłuszczą raz lewej stronie, raz prawej , która wyła ***** ***
Z takim zasobem Tusk skazany jest jedynie na wykonywanie poleceń Niemców.
Skoro sam Łukaszenka, pogratulował wyborcom totalnych , to o czym my mówimy.
