Oglądając przejazd konduktu z trumną pani Marii Kaczyńskiej w TV spostrzegłem że na całej trasie do centrum nie było ani jednej flagi państwowej zawieszonej przez miasto - tylko prywatne - i dopiero przed samym pałacem prezydenckim czyli na krakowskim przedmieściu zauważyłem flagi na latarniach ale - znowu zgrzyt - polską i warszawską obok siebie jak równe.
Tu miasto stołeczne musi się do soboty mocno poprawić i oflagować wszystkie główne arterie miasta oraz trasy przejazdu żałobnych konduktów. Jak rozumiem może nie być takich ilości flag, ale powinny się znaleźć.Dwa lata temu byłem w Gdyni w dniu wojska polskiego i byłem muszę powiedzieć bardzo mile zaskoczony widokiem flag na dosłownie każdej latarni w całym mieście i to nie tylko w centrum ale, co mnie najbardziej zdumiało, nawet wzdłuż wielkich arterii komunikacyjnych. Gdynia wydaje mi się bardziej patriotyczna niż stolica Polski.
