PLK PLK
85
BLOG

Czy Rosjanie chcieli udzielić odpowiedzi na moje pytanie?

PLK PLK Polityka Obserwuj notkę 2

Wczoraj napisałem podczas dyskusji z bloggerem Tommy Lee pod jego wpisem "Kluczowy świadek" to:

"Tylko jeszcze się nie znalazł taki co by te ciała widział. No i całkowity praktycznie brak karetek.
Ale tego i tak nie da się ustalić, bo nie ma polskiej komisji w Rosji.
A jak Pan tłumaczy bezsporny fakt że wiele rzeczy z kabiny pasażerskiej jest w idealnym stanie? (n.p. Aktówka Gosiewskiego była w takim stanie że wszystko we wnętrzu się zachowało, tylko zniknęły notatnik i kalendarz. Godło z salonki, po której nie ma śladu. Komórki. Wieniec)"
2010-05-27 12:09
 
I tu nagle dzisiaj się taki znalazł, płk. Andriej Miedwiediew, w Super Expressie:
 
Super Express dotarł do płk. Andrieja Aleksandrowicza Miedwiediewa (39 l.), który jako pierwszy dotarł na miejsce katastrofy Tu-154M i kierował pracą wszystkich służb prowadzących akcję. To on wydawał rozkazy ratownikom, lekarzom sądowym, strażakom i milicjantom.
 
"Wiadomość o katastrofie otrzymał jednak błyskawicznie. – To było może 90 sekund. Pierwsza myśl – działać, organizować! Pierwsze rozkazy – znaleźć jak najwięcej żywych ludzi i uratować ich – wspomina. 20 minut później Miedwiediew był już na miejscu katastrofy. –Wtedy zobaczyłem, że takiego wypadku żadna z osób nie mogła przeżyć. Żeby to stwierdzić, nie potrzebowałem od swoich ludzi żadnych raportów – ucina. (...)W kilkanaście minut po tym, gdy tupolew powinien wylądować na smoleńskiej ziemi, rozdzwoniły się telefony komórkowe.
 
Ale to raczej niemożliwe aby Rosjanie chcieli udzielić odpowiedzi na pytanie jakiegoś tam bloggera! To musi być przypadkowa zbierzność zdarzeń!
 
PLK
O mnie PLK

  "Są trzy prawdy: Cała Prawda Też Prawda " Ks. Józef Tiszner

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka