Wicepremier Janusz Piechociński został nagrany przez dziennikarza Money.pl w rozmowie z Juliuszem Braunem: "Ten Lis już oszalał zupełnie!? Kreujcie telewizję gwiazd, proponuje następny program o przygodach rodziny Lisów, Kingi Rusin i tak dalej ". Ponadto dodał: "Zrobiliście pogoń za oglądalnością, a telewizja. publiczna się zatraciła i mówię to ja, największy w polityce zwolennik telewizji publicznej"
Rozbierzmy to, co mówi Piechociński na części pierwsze, przeanalizujmy.
Czy TVP kreuje telewizję gwiazd?
Moim zdaniem tak, bo rośnie liczba programów rozrywkowo-tanecznych, gdzie wokaliści spiewają lub gwiazdy tańczą na lodzie. TVP ściga się z nadawcami prywatnymi, takimi jak Polsat i TVN. Nadaje to samo - coraz więcej programów tanecznych, muzycznych (nawet muzyka bywa nie najlepsze, przeważnie ta sama wszędzie powtarzana),oper mydlanych i programów śniadaniowych. Żadnej oferty dla tych, którzy mają tego dość.
Jaki widać kierunek w TVP? Czy coraz większa komercjalizacja?
Wydaje mi się, że tak. Niedługo będzie pewnie tak, ze pojawia się kolejne kopie "Dlaczego ja", "Trudnych spraw" czy "Anny Marii Wesołowskiej". To odniesienie do słów Piechocińskiego na temat rodziny Lisów - byłej i obecnej. Polsat i TVN plagiatują od siebie jak leci. TVP z paroma programami zrobiła tak samo. Śmiało więc - zróbcie wiecej reality TV i wpuszcie więcej reklam ...
Oglądalność TVP a efekty
Oglądalność TVP nie zatrzymała wcale odpływu widzów od siebie, o czym świadczy też niechęć do płacenia za abonament. Po co płacić abonament, skoro widzowie nie mają wpływu na oglądane programy albo programy te są niskiej jakości w stylu TVN i Polsat. Owszem rozrywka tak, ale gdzie miejsce na szerszą kulturę i naukę? Mamy w Polsce wiele stacji komercyjnych, mamy wiele stacji religijnych - mówiąc w całości o mediach - nie mamy natomiast porządnej telewizji publicznej.
Klucz to finansowanie
W mojej opinii przyczyna takiego stanu rzeczy wiąże się z jednoczesnym spadkiem wpływów z abonamentu i jednocześnie rosnacą komercjalizacją TVP w dziedzinie pozyskiwania wpływów z reklam. Powinno zrobić się wiele, aby abonament doliczyć do podatku dochodowego i w ten sposób łatwiej i w zgodzie z przepisami prawa go egzekwować, aniżeli zbierać go z trudnoscią na podstawie niejasnych przepisów. Kwoty wydawane na TVP powinny być wystarczajaco wysokie, aby obyć się bez reklam.
TVP to nie wszystko
TVP nie jest jedyną instytucją państwa, która uległa daleko idącej komercjalizacji. W ostatnich 20 latach mamy do czynienia z upadkiem publicznych kolei, a od około 10 lat z upadkiem publicznego transportu autobusowego, bez względu na to, czy jest on w gestii skarbu państwa czy samorządów. Rozwiązaniem na jego odnowę jest finansowanie go w całości lub w znaczącej części z podatków. Uważam, że należy podnieść generalnie podatki dochodowe, a tym samym wpływy budżetowe, aby mieć sektor publiczny i poczucie stabilności szerokich grup ludności na wysokim poziomie. Aby wykształcić umysł liberalny i tolerancyjny, czyli coś, co wolnorynkowy darwinizm zwalcza poprzez zbytni nacisk na rywalizację. Proponuję stawki podatkowe w wysokości 15,25,35,45 procent (najpowszechniejsza stawka 25 zamiast 18), wyższą kwotę wolną (3 tysiące z kawałkiem to za przeproszeniem żart), pełne finansowanie mediów i transportu publicznego, wydłużenie długości pobierania zasiłków dla bezrobotnych, tak aby objęły one większą część bezrobotnych, a nie tylko specjalnie traktowane 15% z nich, w końcu politykę demograficzną polegającą na znacznie wyższych zaiłkach rodzinnych oraz promowaniu imigracji zamiast emigracji.
