strof strof
881
BLOG

Kuglarze

strof strof Rozmaitości Obserwuj notkę 85

 

wychodzą właśnie
opici gęstą słodyczą herezji

słońce jest coraz niżej
ale możemy założyć
że to tylko dekoracje

nawieźli
z fabryk
sukna brokatu
troskliwie owijają
połyskliwe zadowolenie

ze świątyń sztuki
bucha para
jak z łaźni

kuglarze
umywają
ręce stopy i plecy

czyści
dyskutują
z bielą swojej koszuli

mają dar wymowy
blask
i solidne podstawy
wszystkiego

skoro napisane jest A
trzeba przeczytać B

ich palce poparzone
niesionym światłem

dumni pewni siebie
skończyło się wędrowanie

w butonierce
wypielęgnowana niechęć do czerni

kuglarze zaczynają
obiad od deseru

plują pestkami wiśni
co również jest przecież sztuką

kuglarze
są syci
jak przystało
na prawdziwych rewolucjonistów

ich skóra
jest gładsza niż szarość wróbla

ich śmiech jest jedynym zakonem
ich grymas
prawomocnym wyrokiem

kuglarze mówią
na słońce (wisi
tak nisko)
potwór
i na księżyc
potwór

z ciasnego chomąta ich sztuki
skapuje
skroplone poczucie
dobrze spełnionej powinności

na piersi
wahadło
kołysze pracowicie godziny
dostojnie odpoczywa
kanciasty medalion pustki

strof
O mnie strof

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości