subjectivemind subjectivemind
413
BLOG

Filmowe "standardy"

subjectivemind subjectivemind Kultura Obserwuj notkę 1

Ilekroć oglądam amerykańską produkcję kinematogroficzną zwaną dalej filmem, zastanawiam się jak wiele widzianych przeze mnie dotąd motywów znów pojawi się na ekranie. Kino z upływem lat staje się coraz nowocześniejsze, filmy również mają więcej tzw. "polotu" i bywają niebanalne ale jedna rzecz, która się nie zmienia to utarte schematy, czy bardziej motywy, na których bazują reżyserzy. Co gorsza, motywy te często nie dotyczą tylko konkretnych scen ale również całej fabuły. Jestem fanem horrorów, uważam, że to właśnie w nich można wskazać na używanie odgrzewanych kotletów. Podam kilka przykładów: 

NUMER 1: grupka znajomych wybiera się na wakacje/weekend (to ciekawe, że wszyscy mają ciuchy za kilkaset dolarów sztuka, a jeżdżą rupciami), i teraz: 

1) trafiają do miejsca, do którego niekoniczne chcieli trafić, tam zastają posesję, która już na pierwszy rzut oka wygląda na miejsce pracy seryjnego mordercy

2) trafiają tam gdzie chcieli trafić, ale oczywiście coś musi pójść nie tak:

a) jedna osboa z grupy jest chora/dziwna/zwariowana/niepoczytalna/ma sekret

b) pojawia się tajemniczy właściciel lub podejrzany sąsiad

c) psuje się samochód i wszyscy muszą przekoczować trochę dłużej niż myśleli

Później oczywiście dzieją się rzeczy, które również można wyodrębnić jako motywy:

a) miejsce, gdzie znajdują się bohaterowie skrywa straszną tajemnicę

b) ktoś krąży wokół posesji by następnie przejść do akcji, która kończy się w znany wszystkim sposób

c) znajomi udają się na spacer, podczas którego trafiają na coś strasznego i tajemniczego

 

NUMER 2: rodzinka przeprowadza się do nowego domku gdzieś na odludziu, by uciec od problemów związanych z wcześniejszych życiem

1) dom i posesja okazują się nawiedzone

2) dom skrywa makabryczny sekret i pierwszą osobą, która go odkrywa jest oczywiście 5-7 letnie dziecko

3) tajemicze siły działają na nowych mieszkańców, co w konsekwencji sprawia, że stają się opętani

Możliwe rozwiązania:

a) dziecko musi zostać porwane przez "duchy", a matka lub ojciec muszą je uratować i poskromić straszną bestię

b) ktoś staje się oszalały i nieświadomie morduje innych członków rodziny

c) ktoś zostaje opętany, wzywany jest ksiądz do egzorcyzmów, który nic nie może poradzić i rodzi się jeszcze większa tragedia

 

NUMER 3:

 Motyw survivalu. Grupa ludzi wybiera się dokądś (często jest to miejsce, w którym straszy np. szpital psychiatrczny). Tam postanawiają trochę pozwiedzać i po pewnym czasie orientują się, że dzieje się tam coś złego. Zaczyna się rzeź. Najczęstsza kolejność umierania:

1) Najpierw ginie ktoś cichy, kto wcześnie nie rzucił nam się oczy

2) Kolejną ofarią jest tzw. sierota, która stanowi piąte koło u wozy

3) Najprawdopodobniej następną ofiarą jest panikująca kobieta

4) W tym miejscu ginie drugi najmądrzejszy mężczyzna, który od początku coś podejrzewał, ale trzymał to dla siebie

5) Teraz zostaje nam już tylko kilka osób: prawdopodobnie teraz zginie kolejna kobitka, która trzymała się dzielnie, mimo tego, że bardzo się bała, potrafiła przełamać strach, lecz monstrum było lepsze.

6) Zostają najtwardsi. Najczęściej mężczyzna ze swoją dziewczyną lub przyjaciółką lub dwie przyjaciółki. NIGDY w tym momencie akcji nie spotykamy dwóch mężczyzn. Większe prawdopobieństwo śmierci dotyczy faceta.

7) Ostanią osobą, która zginie (lub przeżyje) jest kobieta, która miała najsilniejszą psychikę

 

Myślę, że tyle przykładów wystarczy by ukazać, w jaki sposób horrory korzystają z utartych i - niestety - bardzo przewidywalnych schematów. Można by do tego jeszcze dorzucić to, że często bohaterowie filmów z gatunku horroru, którzy mieszkają w domkach, a nawet wielkich pałacach na odludziu są zwyczajnie bezrobotni, lub reżyser nie naświetla w ogóle tego, że pracują. Dziwne.

Mam jeszcze kilka przemyśleń związanych z innymi gatunkami, ale najpierw chętnie dowiem się co Wy sądzicie na ten temat.

 

 

Jestem współautorem bloga firmowego, do którego link znajdziecie na moim profilu. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś na temat promocji witryny w Internecie oraz ogólnych strategiach e-marketingu, czy też strategii budowania wizerunku marki - zapraszam do wiadomości prywatnych. Chętnie odpowiem na każde pytanie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura