autor
autor
jeden z wielu jeden z wielu
144
BLOG

Dłużnicy Słońca

jeden z wielu jeden z wielu Gospodarka Obserwuj notkę 0
Każda "wyspa ciepła" ociepla (klimat).

                                                                  Dłużnicy Słońca

Osobom spoza hermetycznego środowiska naukowców, trudno włączyć się w merytoryczną dyskusję, najgorzej przemycić tzw. zdroworozsądkowe tezy. Mogłem się o tym przekonać wielokrotnie, bo dość często „wtykam nos w nie swoje sprawy”. Nie można jednak milczeć kiedy do opinii publicznej dociera sposób na walkę z ociepleniem klimatu, poprzez zastępowanie elektrowni węglowych o sprawności ok. 40%, elektrowniami fotowoltaicznymi o sprawności ok. 18%.

 Nie lubię narzekać. Jeżeli coś ma wady, próbuję to naprawić. W celu dotarcia z tematem do opinii publicznej, opublikowałem film na swoim kanale Youtube. W filmie „Dłużnicy słońca” https://youtu.be/XWuNFf7NctQ przedstawiłem niekorzystne dla środowiska konsekwencje, na przykładzie dachowych oraz małych przydomowych elektrowni słonecznych. Równocześnie przedstawiłem sposób na poprawę złego bilansu cieplnego dla środowiska. Zgłosiłem do Urzędu Patentowego RP projekt o nazwie „Panel korekcyjny do instalacji fotowoltaicznych”.

 Nie zamierzam dyskutować o szkodliwości emisji CO2, bo ten temat stał się niemal religią ekologów. Ale nikt mi nie zabroni wykonania bilansu cieplnego, który porównuje sytuację środowiskową terenu przed budową farm fotowoltaicznych i po ich wybudowaniu. Jako przykład, posłużyłem się farmą fotowoltaiczną na wzór farmy Zwartowo 204MW, oraz podobnej mocy elektrociepłownią Chorzów, która teoretycznie mogłaby przestać produkować energię elektryczną.

image

Patrząc na wykres widzimy, że skala zjawisk wymiany ciepła na terenie elektrowni fotowoltaicznej, jest nieporównywalna z elektrowniami węglowymi. Wynika to wielkości zajmowanego terenu i minimalnego odbijania światła słonecznego przez panele fotowoltaiczne.

Budując słoneczną elektrownię o mocy 200 MW, wytwarzamy rocznie około 210 GWh energii elektrycznej, równocześnie odprowadzając do otoczenia o około 140 GWh energii cieplnej więcej, niż teren przyszłej budowy przyjmował dzięki zjawiskom naturalnym.

To się kłóci z zasadniczym celem, jakim jest zapobieganie ociepleniu klimatu, bo klimat dostaje więcej ciepła niż przed budową farmy.

 Dodatkowo, wyłączenie z naturalnej eksploatacji 120 ha przykrytych panelami, ogranicza wchłanianie w procesach fotosyntezy CO2 i produkcję tlenu. Na wykresie widzimy, że zastosowanie paneli korekcyjnych pozwala radykalnie ograniczyć odprowadzanie ciepła do otoczenia, a zwiększając ich ilość, możemy wręcz chłodzić środowisko do granic ekonomicznie uzasadnionych.

image

 Kolejny wykres obrazuje wpływ stosunku ilości światła odbitego do padającego tzw. „albedo”, na emisję ciepła do otoczenia. Dla każdego rodzaju terenów i pór roku, albedo przyjmuje różne wartości. W porze zimowej, ze względu na wysokie albedo śniegu, średnie zimowe albedo może być na poziomie powyżej 0,4 i chociaż ilość światła słonecznego maleje, to procentowa emisja ciepła do otoczenia rośnie.

  Można dyskutować o danych wyjściowych przyjętych do obliczeń, ale nie można podważyć toku rozumowania. Dane wyjściowe nie mają certyfikatu „naukowego”, bo pochodzą z internetu, to nie powinno jednak zmienić wymowy wyników analizy, bezlitosnej dla obecnego stanu. Celowość zastosowania paneli korekcyjnych jest niepodważalna.

  Dla dachów mniejszych budynków wykresy wymiany ciepła ze środowiskiem naturalnym wyglądają podobnie.

image

 Analiza tego wykresu powoduje dość smutne wnioski. Poszukiwania wartości albedo dla różnego rodzaju pokryć dachowych spełzło na niczym. Żaden producent nie podaje takiego parametru, a od niego wiele zależy. Szczątkowe informacje udało mi się znaleźć w Internecie, ale nie mam do nich zaufania.

Od wartości albedo pokrycia dachu, zależy ile fal promieniowania słonecznego o długości ok. 0,5m zostanie odbite i bez przeszkód odleci w przestrzeń, lekceważąc po drodze wredny CO2. Cała reszta fal światła słonecznego zmieni swoją długość na 10 m i podgrzeje klimat aby móc przedrzeć się przez gazy cieplarniane

 Dzięki zastosowaniu paneli korekcyjnych możemy oddać Słońcu tyle światła ile poprzednio oddawał teren, nie podgrzewamy środowiska, na którym budujemy farmę fotowoltaiczną i przestajemy być „dłużnikami Słońca”. Możemy dodać więcej paneli korekcyjnych odbijających światło, wtedy będziemy chłodzić klimat. Zanim wybudujemy elektrownie atomowe trzeba naprawić to co psujemy, pokrywając tysiące hektarów Ziemi panelami fotowoltaicznymi. Tworzymy gigantyczne, skoncentrowane „wyspy ciepła”, grzejące znacznie intensywnej niż wybetonowane miasta. Umiejętnie rozmieszczone panele korekcyjne, odbijające promienie świetlne, mogą to zmienić.

image

 To jest bardzo proste i niezbyt drogie Każdy może zacząć od siebie i dogadać się z monterami paneli. Są też firmy, które montują tzw. zimne dachy,

  Andrzej Bochnacki


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka