Pamiętam jak rodzice napominali mnie, kiedy nie chciałam jeść:
"Jedz, w Afryce ludzie głodują".
No to jadłam.
Dziś na Radzie ds. Rolnictwa i Rybactwa, polska prezydencja ma ogłosić polityczne porozumienie w sprawie programu pomocy żywnościowej, co oznacza, że produkty spożywcze z przyszłorocznej puli powinny trafić do potrzebujących w połowie przyszłego roku.
W połowie listopada Niemcy wycofały swój protest dotyczący Europejskiego Programu Pomocy Żywnościowej (PEAD) (może niepotrzebnie?), tym samym rozbijając koalicję sześciu państw blokujących przyznanie pomocy na poziomie tegorocznym. Stawką było:383 mln euro.
Porozumienie Rady i Parlamentu Europejskiego ma zapewnić dalszą dystrybucję żywności, która do 2013 r. kosztować będzie: 500 mln euro rocznie.
W 2014 r. program dożywiania będzie finansowany z Funduszu Spójności UE, co pozwoli w latach 2014-2020wygospodarować około 350 mln euro rocznie na ten cel.
Z danych opublikowanych przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa wynika jednak, że Unia Europejska marnuje 89 mln ton żywności, a w Polsce, w/g badan Eurostatu, co roku marnuje się blisko 9 mln ton żywności: pieczywa, ziemniaków, wędlin, warzyw i owoców.
Dziękuję polskiej prezydencji i PEAD-owi za żywnościową amunicję!
Sylwia Milczarek