Synteza Synteza
1002
BLOG

Jednoaktowa sztuka fabularyzowana na zamachu pod Smoleńskiem

Synteza Synteza Kultura Obserwuj notkę 2

Zachęcony dzisiejszą propagandową konferencją "ekspertów" Rosyjskich postanowiłem napisać ten tekst...

 

Data 2010-04-09 godzina 20:35 (czasu moskiewskiego)

Sztab operacji „Ostatni lot orła” znajdował się w Dowództwie Wojsk Obrony Powietrzno – Kosmicznej Federacji Rosyjskiej  o nazwie „Logika” – do pokoju generała Antonowa wchodzi dowódca komórki specjalnej pierwszego departamentu Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji Bryłow.

Antonow (wstaje z krzesła): - Witajcie, czy wszystko w Smoleńsku już gotowe?

Bryłow (podaje rękę): - Grupy operacyjne są już tam od wielu tygodni, ostatnia próba przebiegła świetnie – nie mają szans.

Antonow (pokazuje, aby gość usiadł): - A jakie przewidywania sytuacji na świecie?

Bryłow (siada w fotelu): - Cała Europa wisi na naszych rurach, a Ameryka teraz widzi tylko Irek i Afganistan.

Antonow (siada w drugim fotelu): - To dobrze, ale w Polsce będą się domyślać.

Bryłow: - Zajmie to im kolejne 50 lat, bo nasi są tam wszędzie. Mamy już uzgodniony przebieg śledztwa.

Antonow: - Jak się uda to będzie największy sukces Rosji od czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, cała Europa Wschodnia będzie leżeć przed nami plackiem, a Zachód będzie naszym zakładnikiem. Powtórzmy plan po ostatecznych poprawkach.

Bryłow: - Grupa A uruchamia generatory dymu godzinę przed lądowaniem. Grupa B przyczai się w schronie w sektorze bliższym, a C zabezpieczy sektor dalszy. Nasz Ił przećwiczył już 100 razy nieudane lądowanie – to będzie klucz do dezinformacji. Ruchoma fałszywa radiolatarnia dalsza jest już na miejscu i zamaskowana. W samolocie nasi zwerbowani byli przestępcy z 36 pułku umieścili już „prezent” dla „pierwszego” w Polsce, a podczas remontu umieściliśmy zdalną blokadę autopilota. Bryłow twoja rakietka z głowicą kinetyczną też się może przyda, ważne jednak, aby dokładnie z kosmosu sprawdzić, co widać, a czego nie – musimy być pewni, że Amerykanie nic nie zobaczą w tej mgle.

Antonow: - O to się już nie martw dokładnie wszystko sprawdzimy, system rakietowy będzie naszym ostatnim punktem obrony. To dobrze, że nie mogli sprawdzić lotniska, tylko czy po „katastrofie” czegoś nie znajdą?

Bryłow: - To debile, oni zrobią wszystko ze strachu i wdzięczności za to że pozbyliśmy się dla nich opozycji we wszystkich instytucjach jakich ta klika jeszcze nie miała. Wszystkie dowody będą u nas to już zaklepane na wysokim szczeblu. Za parę lat oddamy im skorodowany i porozcinany złom. Pamiętasz z historii jak załatwiliśmy ich w XVIII wieku, teraz też się rozbroili, a bez generałów jedyne co mogą zrobić to wybrać naszych na ich miejsce.

Antonow: - To dziwne, że ten naród jeszcze istnieje, tylu tam zdrajców i tchórzy.

Bryłow (uśmiecha się): - To przez tą ich wiarę, ona daje im nadzieję – głupia nadzieja, ale przez to wybaczyli nawet swoim oprawcom z czasów PRL’u. Nasz premier też podobno wierzy, ale nie przeszkadza mu to organizować zamachy terrorystyczne i obarczać winą Czeczenów oraz wymordować ponad 300 dziennikarzy…

Antonow:- Brat mojego dziadka z NKWD sam ich rozstrzeliwał w Katyniu i dożył XXI wieku z wysoką emeryturką, opłaca się zabijać Polaczków, zresztą oni sami płacą wysokie emerytury swoim oprawcom. To głupi i tępy naród uwierzą we wszystko, byle by tylko mieć pracę, a ci co nie mają to muszą uciekać za granicę lub zapijają się, nasza w tym głowa, aby w tym kraju nigdy nie było dobrze.

Bryłow:- Dobra analiza mamy tam dobre kontakty w mediach, nikt tam nawet nie wspomni o zamachu, ale dość gadania, trzeba się wyspać – jutro pracowity dzień.

Antonow:- Rozumiem, że politycznie i medialnie sprawa jest czysta, ale co z pilotami podobno są naprawdę świetni, a jeśli się zorientują zbyt wcześnie?

Bryłow:- Odlecą na zapasowe, a do Smoleńska wyślemy swój samolot klon, który przetnie ich trasę. Na zapasowym taż mamy generatory dymu i pluton egzekucyjny, a generałów weźmiemy na przesłuchanie, wyśpiewają nam wszystko o NATO jak Czeczeni w obozach filtracyjnych potem zmasakrujemy ich ciała i odeślemy do Moskwy podobnie jak ich naiwnego prezydenta choć odwagi też mu nie brakuje, ma gość jaja, że leci do nas naszym samolotem i na nasze lotnisko bez żadnego zabezpieczenia, bo rząd go nienawidzi, a media robią z niego szmatę.

Antonow:- Porąbany naród, może w końcu zrozumieją, że w PRL było dla nich najlepiej – następca prezydenta podobno jest po naszej stronie?

Bryłow:- Tego nie wiem, ale wielu w jego otoczeniu jest, myślę, że wszyscy dostaniemy medale od Polaków za wzorowe wypełnianie swoich obowiązków przy „katastrofie”.

Antonow:- Ja tam wolę nie to trochę chore.

Bryłow:- Ta akcja może udać się tylko na bezczelnego – nikt wtedy nie uwierzy w zamach, a jak za 50 lat coś nam udowodnią, to Federacji może już nie być podobnie jak świata. W Moskwie będą budować 5000 dodatkowych schronów przeciwatomowych.

Antonow:- A w Polsce mają schrony?

Bryłow:- Zbaraniałeś wszystkie już zasypali, oni nie mają nawet przeciwlotniczych, mają tyle żołnierzy, że zmieszczą się na jednym stadionie, statystycznie każdy oficer u nich ma jednego podoficera, a ten jednego szeregowca – są bezbronni. FSB ma kopie wszystkich ich najważniejszych dokumentów, które niszczyli w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, połowa ich polityków to nasi starzy znajomi i towarzysze.

Antonow:- To nie może się nie udać wojsko, media, polityka, wszystko działa na naszą korzyść, ale władza może się przecież tam zmienić?

Bryłow:- Do tego czasu nic nam już nie zdołają udowodnić, a jeżeli będą się upierać, to dobra okazja wykorzystać nasze doświadczenie z Czeczenii i Gruzji – z Niemcami też się idzie dogadać, są bez szans. Jak dobrze pójdzie to wybudujemy elektrownię atomową w Kaliningradzie i będziemy sprzedawać im oprócz benzyny i gazu również prąd, będą jedli nam z ręki jak psy.

Antonow:- Fakt, strategia słuszna. Ludzie teraz widzą tylko to co w telewizji i nie są zdolni do żadnych wyrzeczeń, liczy się tylko kasa. A właśnie masz ten nowy samochód?

Bryłow:- Jeszcze się wstrzymuję, jak dostanę premię, za tę akcję kupię lepszy.

Antonow:- Ja marzę o nowej daczy. Dość tym marzeń trzeba spać.

Bryłow (wychodząc):- 6:00 u ciebie generale w „Logice”?

Antonow (spoglądając na portret Putina): - Godzina bez zmian. Rosja będzie znowu wielka i każdy będzie się z nią liczył lub jej służył.

 

Wszelkie skojarzenia do istniejących sytuacji i osób mogą okazać się prawdziwe.

 

Synteza
O mnie Synteza

Uznanie swej nicości i marności otwiera na łaskę Boga przemieniającą i dającą nadzieję życia wiecznego w radości i miłości. Pokora jest drogą mądrości o czym świadczy ogrom Kosmosu i kruchość ludzkiego życia.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura