Dziś - w Tłusty Czwartek - Nikt nie zepsuje mi/nam apetytu...
...i ten który na tle kłamliwego błota i dziur wychwala "sprawnie działające" Państwo, nawet i ten co wziął, i ten co dał, ani ten (w starym kawale - jak nasza gospodarka stojący nad przepaścią), który chwalił się wczoraj z Albionu, że uczynił "krok naprzód"...
Na co dzień u nas zajmujemy się przecież najważniejszymi na świecie sprawami.
Cieszmy się, póki nie ma jeszcze u nas ustawowego obowiązku pakowania pączusiów w różowe bibiułki...
__________________________________ Maciej Krzysztof Dąbrowski
Tradycja piękna – Tłusty Czwartek.
Życie – raz bezkarności warte.
Pychotka na oleju grzana
z dziurką i w lukrze wytarzana.
W środku nadzionko z róży płatków
lub słodki dżemik z innych kwiatków
- takie to cuda wprost bez granic
dostałem dziś od (Pana?)... Pani…?
Dziękuję bardzo za pączusie.
Smaczne… grymaszę jednak… muszę,
bo lepiej by mi smakowała
(Pan?)Pani… hmmm … w cukrze-pudrze cała…
______________________________________ mkd ___ 07.II.2013
Przedruk z MKD Poezje
http://www.wierszemkd.pl/?p=14091
(All rights reserved)