Mikeregion Mikeregion
24
BLOG

Fizyka cześci zdania

Mikeregion Mikeregion Rozmaitości Obserwuj notkę 0
Teoria Słowa

Jaka jest relacja, w sensie fizycznym, pomiędzy częściami zdania. Czy podmiot zależy od orzeczenia, a jeśli tak - to w jaki sposób?

Wydaje się, że niezależnie od twórcy wypowiedzi, podmiot zawsze "wspiera" orzeczenie i na odwrót. W sensie fizycznym moglibyśmy powiedzieć, że podmiot "przyciaga" orzeczenie, a orzeczenie - "przyciaga" podmiot. Odnieśmy tę strukturę do naszej wiedzy o rzeczywistości. Jaka siła w przyrodzie, wykazuje tylko przyciaganie?

Mowę jednego człowieka, w której następowałoby odpychanie orzeczenia od podmiotu (i odwrotnie) trudno sobie wyobrazić. Dla każdego twórcy wypowiedzi, wzajemne przyciaganie własnych orzeczeń i podmiotów jest spójne. Odpychanie możemy jedynie zaobserować w dialogach, gdy każdy z wypowiadajacych się broni swojej struktury orzeczeń i podmiotów - bo z reguły ich czastki tak zbudowanych zdań  są przeciwstawne.

Podobnie jest w obserwowanym Wszechswiecie. Każda masa przyciąga do siebie i jednocześnie te przyciaganie jest w jakiejś przeciwności do przyciagania mas innych. I właśnie ta odrębność przyciagajacych się mas stanowi o ich wzjemnym powiązaniu co nazywamy grawitacją: Słońce, Ziemia, Kisiężyc i inne planety - działają w ten sam sposób.

Zatem jeśli przyjmiemy, że tworzone przez nas w myślach zdania, spełniają zasadę: własne myśli tworzone z orzeczeń i podmiotów wzajemnie się przyciagają, natomiast są przeciwne w odniesieniu do myśli innych twórców (podobnie tworzonych), grawitacją o tych własciwościach, którą umysł człowieka  odkrył (Newton), jest tylko projekcją tej zasady na obserwowany świat.

Innymi słowy, człowiek nie mógł odkryć nic innego, co by nie stanowiło zasadę jego myślenia - zbudowaną z relacji przyciagania między podmiotem i orzeczeniem. To tak jakby powiedzieć, że świat który widzimy zależy od "okularów" myśli, które sa ograniczone do relacji  wzajemnego przyciągania orzeczeń i podmiotów - własnych.

Mogło być również odwrotnie: istnienie człowieka w świecie grawitacji, ewolucyjnie wytworzyło w nim wzajemne przyciaganie podmiotów i orzeczeń, ale czy tak było, jest jedynie pytaniem o to, co było wczesniej: jajko czy kura?

Konstrukcje zdań ludzkich mają więc nie tylko lingwistyczne znaczenie, ale przede wszystkim fizyczne. Co więcej "siła" tego grawitacyjnego sposobu tworzenia myśli jest wieksza od sił elektromagnetycznych. Ale nie w znaczeniu porównywania wielkości tych sił, ale w ich ortogonalności. Tworzenie myśli ma przebieg laminarny w korze mózgowej, a kontrolująca je siła grawitacji mózgu skupiona jest w jego środku (masy) - prostopadle do powstających myśli. Ta prostopadłość, ze swoim środkiem grawitacji (mózgu) pełni tą sama rolę co siatka w tranzystorze. Jest także żródłem tego co nazywamy świadomością.

Jeżeli nie chcesz w to wierzyć, spytaj się, jaka rolę pełniła siła grawitacji w ewolucji człowieka? Czy była to tylko rola zniedbywalna w stosunku do sił elektromagnetycznych?

Mikeregion
O mnie Mikeregion

Dawny fizyk, teraz filozof.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości