Postanowiłem, że będe tu od czasu do czasu wklejał przykłady myślenia, które prowadzi do totalitarnego państwa, a w konsekwencji do faszyzmu
Przykład 1: Ograniczanie swobody wyboru i kontrola obywateli, w tym przypadku najmłodszych.
A wszystko oczywiście w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo. To 2 ulubione przymiotniki wszystkich "poprawiaczy świata".
Ta pani nawet nie zdaje sobie sprawy z tego co mówi i komu służy. Osobiście nic do niej nie mam, żeby było jasne. Chodzi wyłącznie o wypowiedź.
Skąd ta pani wie, że to nauczyciele kupują kanapki, a uczniowie chipsy? Pewnie postawiła policjanta-kontrolera w każdej szkole.