Tomasz Udany Tomasz Udany
1132
BLOG

K***a męczennica, czyli słowo na niedzielę.

Tomasz Udany Tomasz Udany Rozmaitości Obserwuj notkę 9

W słowie  pasterskim na adwent kardynał Stanisław Dziwisz mówił o miłosierdziu wyrażanym słowem. Zalecał usunięcie niektórych zwrotów postrzeganych jako przekleństwa, choć nie zawsze są one wulgarne. I tak, aby nie wspominać złego, diabła czy innego szatana, mówienie "do diabła!" czy "niech to czort weźmie" powinno być zastąpione łagodnymi "kurka wodna"  i "o kurczę!"

Na nowo powinniśmy poznać znaczenie słów "przepraszam" i "wybaczam", a co za tym idzienie nie złorzeczyć bliźnim słowami "oby Cię pokręciło". Zabrononione są też wszelkiego rodzaju określenia pań na k., d., a także męskiego organu jako ch., czy k. I tutaj takie pytanie: "poj*bało"?!

Według Andrzeja Bańskowskiego, polskiego etymologa, pierwsza "k*rwa" została zapisana w 1415 roku w notach sądowych. Dawno, prawda? Słowo w obiegu długo, a krzyż w sejmie o który awantura co chwila, od 1997r. Klecha powinien więc się raczej nie wypowiadać w temacie czy coś ma być, czy nie.

K*rwę można uzyć jako określenie zawodu prostytutki czy też tak zwanych "ofiar gwałtów", można użyć jako zwrot grzecznościowy, jeśli nie pamiętamy czyjegoś imienia, można też krzyknąć sobie, gdy się uderzymy albo gdy coś się zepsuje. Zastosowań jest więcej.

Richard Stephens ze Szkoły Psychologii Uniwersytetu Keele w Anglii odkrył, iż "używanie nieparlamentarnego języka pomaga uśmierzyć ból pod warunkiem, że na co dzień przeklinamy z umiarem". Badanych podzielono na dwie grupy. Członkowie pierwszej, wkładając rękę do lodowatej wody, mogli przeklinać, członkowie drugiej - nie. Jak się okazało, osoby klnące, miały nawet dwukrotnie wyższą tolerancję na ból!

Według badacza zadziałał tzw. mechanizm znieczuenia wywołanego stresem, gdy przeklinanie wywołuje reakcję emocjonalną z towarzyszącym temu uwolnieniem dawki adrenaliny, która blokuje ból

Kościół od lat chce, aby wierni i naiwni się umartwiali. Lata temu dziesięcina, teraz taca, obowiązkowa jałmużna na komunię, pogrzeb i ślub, usuwanie ciąży nie, poród zapewne siłami natury, jak seks, to tylko w gumie... W zamian na życie wieczne, które jest dość wątpliwe. Zakaz przeklinania to nic innego, jak kolejna proba zamachu na wolność i niezależność ludzkości.

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości