trajkotek trajkotek
139
BLOG

Piątek gorliwy

trajkotek trajkotek Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

 

Gazeta Wyborcza na swoim portalu internetowym opublikowała felieton religijny dziennikarza ewangelickiego Tomasza Piątka:  Kaczyński znowu sprawił, że spadłem z krzesła. Na klęcznik.

Autor poddaje krytyce przebieg procesu byłego biskupa Wesołowskiego.

"Ale żeby już tak nie znęcać się nad katolikami, przekażę dobre wieści z Watykanu. Arcybiskup Wesołowski czuje się lepiej! Głównie dlatego, że jego proces został bezterminowo odroczony. Myli się ten, kto oskarża państwo papieskie o surowość..."

Uwagę trzeba zwrócić na fakt, że Piątek, oskarżonego o pedofilię, uważa nadal za "arcybiskupa". Pełniąc tę funkcję, Wesołowski popełniał przestępstwa - jednak, został jej pozbawiony przez Kościół. To bardzo ciekawe spostrzeżenie. 3 stycznia 1521 papież Leon X ekskomunikował Lutra. Czy Piątek-protestant uważa tego wielkiego reformatora za księdza katolickiego? Jeśli nie przyjmuje do wiadomości postanowień państwa watykańskiego, to pewnie tak ...

Drugim problemem jest przemówienie Jarosława Kaczyńskiego na Jasnej Górze podczas uroczystości 24. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja.

"Przepraszam. Chciałem odkleić się od tematów wyznaniowych, ale nie da rady. I nic dziwnego: przecież prezes Kaczyński oznajmił właśnie, że nie ma w Polsce innej nauki moralnej niż ta, którą głosi Kościół katolicki."

Piątek wywodzi, co następuje:

W Polsce była i jest nauka moralna Jana Łaskiego (kalwin), Andrzeja Frycza Modrzewskiego (arianin), Andrzeja Wiszowatego (arianin), Edwarda Abramowskiego (anarchista-kooperatywista i antyklerykał), Stanisława Brzozowskiego (bardzo oryginalny myśliciel, który umarł jako katolik, ale tworzył jako marksista), Róży Luksemburg (marksistka), Tadeusza Kotarbińskiego (ateista), Marii i Stanisława Ossowskich (ateiści), Witolda Gombrowicza (agnostyk), Stanisława Lema (ateista), Leszka Kołakowskiego (postmarksistowski postliberał, antyklerykał i anty-antyklerykał zarazem), Czesława Miłosza (buddysta, katolik i swedenborgianin równocześnie).

Więc kim według każdej z tych nauk moralnych jest prezes Kaczyński?

Kłamcą.

Tu warto byłoby zastanowić się nad istotą przekazu Kaczyńskiego. Czy faktycznie neguje on istnienie innych nauk moralnych, czy raczej sądzi, że wskazana przez niego jest najważniejsza. Ciekawą propozycję stanowi rozstrzygnięcie kim według każdej z tych nauk moralnych jest prezes Kaczyński? Dla Piątka odpowiedź jest oczywista.

Czy Kotarbiński ów skrót myślowy nazwałby kłamstwem, czy błędem? Czy mówcę nazwałby kłamcą? A Kołakowski? Ten, który stwierdził: „osoba i nauki Jezusa Chrystusa nie mogą zostać usunięte z naszej kultury ani unieważnione, jeśli kultura ta ma istnieć i tworzyć się nadal”, może zaskoczyłby nas oceną stawiającego pytanie i gładko udzielającego na nie odpowiedzi, jako leniwego umysłowo propagandzistę?

Ponieważ, jak podejrzewamy, Piątek jest spadkobiercą nauki Lutra - księdza katolickiego, uznaję, iż nie walczy przeciw Kościołowi, ale o Kościół!
Zgodnie ze słowami psalmu:

Dla Ciebie bowiem znoszę urąganie
i hańba twarz mi okrywa.
Dla braci moich stałem się obcym
i cudzoziemcem dla synów mej matki.
Bo gorliwość o dom Twój mnie pożera
i spadły na mnie obelgi uwłaczających Tobie.
Trapiłem siebie postem,
a spotkały mnie za to zniewagi. /Ps 69, 8-11/


Gotów jestem przyznać, że należę do tych, którzy występują przeciw misji Piątka i znieważają go. Mea maxima culpa!

Kolejna sprawa: in vitro.

" Arcybiskup ujmuje się za zarodkami składającymi się z kilku komórek. Albowiem to one, zamrożone, są mroźnie i groźnie wykluczone."

"Taka sytuacja: połowa Polaków uważa, że nawet jedna komórka może być człowiekiem. Druga połowa sądzi, że trzeba być jednokomórkowcem, żeby tak myśleć. Tu jednak druga połowa wpada w diaboliczną pułapkę - i musi przyznać rację pierwszej połowie. Bo ta przecież składa się z ludzi. A to znaczy, że jednak można być człowiekiem i jednokomórkowcem!

Niezłe, nie? Długo trwało, zanim to rozpracowałem. Bo wcześniej nie mogłem skumać, czemu moje pół Polski tak grzecznie łyka cały ten kato-obłęd."


No właśnie, czemu?

W debacie, do której włącza się Piątek - dziennikarz, ewangelik - autorytet Biblii odgrywa istotną rolę. Zatem to, co pisze red. TP można konfrontować z jej przesłaniem, by znaleźć źródło kato-obłędu.

Jak "początek człowieczeństwa" opisuje Dobra Księga?

Tyś bowiem nerki moje ukształtował,
Ty utkałeś mnie w łonie mej matki.
Chwalę Cię za to, żem przedziwnie stworzony,
za godne podziwu Twe dzieła.
I duszę moją znasz do głębi,
nie tajna Ci moja istota,
kiedy w ukryciu nabierałem kształtów,
gdym w głębi ziemi się splatał
(Ps 139,13-15).

Ty byłeś moją podporą od narodzin,
od łona matki moim opiekunem.
Tobie zawsze ufałem
(Ps 71,6).

Jak mnie, tak jego we wnętrzu uczynił,
sam Bóg nas w łonie utworzył
(Hiob 31,15).

 

Sparafrazuję pytanie felietonisty:
kim według każdej z tych nauk biblijnych jest red. Piątek?

 

Piątek gorliwyPiątek gorliwy

 

 Nie udzielajmy odpowiedzi pochopnie.

 


Piątek - Rycerz Miłości

Dobrze być protestantem

Kiełbasiane cudy

red. Tomasz Wielki Piątek

Piątek czytania óczy

Urazy głowy pani Piątek

Wróg Azteków

Fałszem cuchnie

 




trajkotek
O mnie trajkotek

glosmichnika.blox.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo