Polska ziemia jest piękna, trudno jej nie miłować.Również, a może przede wszystkim poza znanymi trasami turystycznymi, czai się, czyha czy może drzemie piękno. Dziś pokazuję prastarą drogę czy trakt, który leży kilkanaście kilometrów na południe od Mińska Mazowieckiego. Nazywam ją Mazowiecką Via Appią, bo jest podobna do Via Appi. Zdjęcia prezentują około dwukilometrowy odcinek Dłużew - Lasomin. (Nawiasem: w Dłużewie przepływa też dość znana rzeka Świder i jest piękny dwór, na który jednak obecnie trudno rzucić okiem, bo włada nim Akademia Sztuk Pięknych z Warszawy, która wędrowców niepięknie odgania pisząc, że dwór to własność prywatna i strasząc ochroną, choć wcześniej tak nie czyniła. ) Pokazuję też towarzyszące tej drodze Via Appi wybrane obiekty: rzeczkę, krowy, kapliczkę, dom. Mój znajomy żyje w ciągłym strachu, że ponieważ droga nie ma statusu zabytku, to któregoś dnia drzewa dla drogiego dość obecnie drewna wytną, a nawierzchnię wyasfaltują. Jego strach ma podstawy: znamy wiele traktów, które tak w ostatnich latach potraktowano. W takich razach wyć się chce. Inny aspekt sprawy jest taki, że - jak pokazują zdjęcia - uchodzące za nieładne i monotonne Mazowsze nie zawsze takie w rzeczywistości jest.
