trener trener
700
BLOG

Do moich braci POlaków.

trener trener Polityka Obserwuj notkę 36

Co jest główną informacją w serwisie radiowej Trujki (uprzejmię prosze o zaakceptowanie tej pisowni)  o 21:00? Ano informacja o dziewczynce, którą ugryzła żmija, a zły lekarz nie poznał się na tym i  kazał jechać matce do innego szpitala. A tam się poznali od razu i wszystko jest w porządku, choć dziewczynka wymiotowała po drodze.

Chwilę temu czytałem poruszającą opowieść pani patolog o swoim umierającym i zmarłym mężu lekarzu, pełną oskarżeń pod adresem służby zdrowia.

Dziel i rządź.

Rano w tej samej Trujce (po co ja tego czegoś jeszcze słucham?!) jakaś redaktorzyca emfatycznym głosem narzekała: "a prezes, to jak coś powie, to mi ręce opadają, normalnie, absurdalne to wszystko jest, wszystko źle". Wypowiedź zaiste profesjonalna. Gdybym ja był szefem Trujki, na co się z jakoś chyba nie zanosi, taka panna wyleciałaby natychmiastowo z roboty - na skutek braku zaawansowanych umiejętności propagandowych.

Nie można aż tak bezczelnie sączyć w ludzkie umysły swoich fobii i przekonań oraz jedynie słusznej partyjnej linii - przecież jest szansa, że jacyś słuchacze, którzy nie zażyli akurat prozacu, podniosą głowy, w których coś nagle leciutko zadzwoni. Leciutko, bo leciutko, ale jednak. Na to sobie żaden szef propagandowej tuby nie może pozwolić. Przekaz nie może pozostawiać miejsca na wątpliwości odnośnie stanu władz umysłowych samego nadawcy. Nie tędy droga, bo się nadawca przejedzie.

Ten kraj jest chory. CHORY. Tylko REWOLUCJA jest w stanie coś zmienić. Wojna, albo rewolucja. Tylko coś takiego. I choć jestem pewien, że i tak nie będzie to super zmiana na super lepsze, ale tkwić w tym bagnie - to uczucie niesłychanie odrażające.

Być poniekąd skazanym na słuchanie takich propagandowych popłuczyn - o ile nie chcesz się człowieku zamknąć w getcie swoich własnych autorytetów - powoduje odruchy wymiotne. I nie chodzi o to, że ktoś głosi poglądy odmienne od moich o 180 stopni.

Jestem w stanie rozmawiać z każdym na temat jego poglądów i mam głęboko czy jest lesbijką, feministką, Żydem, Niemcem, Rasputinem, mnichem, lewakiem, platfusem, komuchem, chujem skończonym, zdrajcą, faszystą czy Donaldem Tuskiem.

Jestem w stanie - o ile jest to dyskusja i rozmowa, a nie propaganda, pogarda, wyśmiewanie czy wykazywanie swojej wyższości bez wysłuchania swoich własnych racji i bez chęci do poznania faktów, stojących za takimi czy innymi poglądami.

Nie zanosi się też na to, żeby społeczeństwo jakoś masowo zaczęło domagać się od rządzących polityków jasnej i klarownej wizji rządzenia a w ślad za tym, spójnych z tą wizją faktów.

Nie bez kozery użyłem sformułowania "rządzących polityków", gdyż od lat pięciu partia zwana uroczo przez niektórych pisuarami jest w permanentnej opozycji. Nic nie znaczącej w jakimkolwiek sensie w zasadzie - od lat dwóch totalnie nic nie znaczącej. Na skutek katastrofy smoleńskiej ma pełnię władzy, z której pełnymi garściami korzysta. A czego pełne są serwisy informacyjne wszystkich większych rozgłośni radiowo-telewizyjnych?

Pozostawiłbym to pytanie bez odpowiedzi, ale być może będą to czytać także osoby, którym partia rządząca jest bliska "ideowo". Te mogą nie załapać. Nie pisze tego ze złośliwości (no może - nie tylko ze złośliwości) ale to czysta psychologia, co mi jako psychologowi jest może łatwiej zobaczyć. Posłużę się tu "rejsową" analogią - lubimy te piosenki, które już gdzieś słyszeliśmy.

Inaczej mówiąc - każda zła informacja o kaczorach, wywołuje u oglądaczy chichocik. "Ale to głupole" - zaśmiewają się przy TVN24 czy "Szkle kontaktowym". "Ręce kurwa opadają, jak ten prezes coś powie". Przymrużone oczy, porozumiewawcze gesty. Rechot. Bo przecież PIS to ZUO, prawda? Wszystko się zgadza, żadnych niepokojących informacji.

Wszystko fajnie i miło, tylko pragnę zauważyć, że od lat siedmiu(tak to jest, jak się pisze w emocjach - od 2007, ale nie od siedmiu lat)  pięciu - tak, tak - od pięciu, rządzi Platforma Obywatelska. Czy, szanowny elektoracie PO, dostrzegacie ten brak balansu? Coś Wam świta?

Założę się, że NIC. I o to przecież im chodzi.
W każdym razie - dziękuję za uwagę, o ile ktoś dotrwał do radosnego końca.

Może coś tam, gdzieś, komuś. W co wątpię.

Do zobaczenia po wojnie.

***

A teraz trzy ważne uwagi do powyższego tekstu:

1. Nie twierdzę - niektórym trzeba to uświadamiać - że partia PIS zrobiłaby wszystko lepiej i żyłoby się piękniej i lżej.

2. Nie twierdzę - niektórym trzeba to uświadamiać - że elektorat PO to debile.

3. Nie twierdzę - niektórym trzeba to uświadamiać - że racja zawsze leży po środku.

Koniec uwag, spocznij. Za 5 minut "Szkło kontaktowe" - wymośćcie sobie posłanko, żeby do kibla nie chodzić, można stracić żarcik o kaczych nóżkach.

Spokojnej, niczym nie zmąconej nocy Wam życzę.
Wasz trener.
 

trener
O mnie trener

Assessment Center, Assessment centre, development centre, Development Center, Ocena 360, Zarządzanie kompetencjami, ocena kompetencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka