osskaa osskaa
456
BLOG

Nędze III RP w perspektywie...

osskaa osskaa Polityka Obserwuj notkę 8

 III RP jest krajem dziadowskim. Niemal wszystkie instytucje i agendy państwa działają źle, lub są zaprzeczeniem swojej nazwy i funkcji. Gospodarka pozbawiona silnych podmiotów coraz bardziej staje się rynkiem zbytu, prostych usług i montażu, oferującą zasoby rzemieślnicze, siłę roboczą i dość duży homogeniczny target konsumentów. Naród również nie jest zdrowy. Pozbawiony suwerennej głowy (elity), zakompleksiony i niepewny swojej wartości, historii, oduczany aspiracji i wielkich marzeń, systematycznie rozbijany na coraz mniejsze, hermetyczne grupy, nienawidzące i nie znające się nawzajem.  

III RP istnieje 21 lat. Czy jest to wystarczająco dużo czasu, by zbudować normalne państwo, silną gospodarkę i nastawiony na sukces i rozwój naród?

Oczywiście, że tak.. Jest to olbrzymia ilość czasu, danego nam przez historię, który bezmyślnie roztrwoniliśmy. Tylko dla porównania, warto zobaczyć perspektywę, co można zrobić w ciągu 21 lat:

  • Oczywista analogia – II RP. W tym czasie scalono 3 różne administracje pozaborcze, zbudowano sprawny aparat państwa, policję, ustanowiono solidne i skuteczne prawo, powstała Gdynia i COP
  • III Rzesza powstała w roku 1933, a skończyła się w ogniu Berlina w 1945. Wszystko co zbudowali naziści, co nas fascynuje i przeraża w tej epoce powstało w okresie 12 lat.
  • RFN po wojnie. Zrujnowany kraj będący strefą okupacyjną US Army w roku 1966 była potęgą gospodarczą.
  • Zresztą co tam kraje kapitalistyczne, które korzystały z dobrodziejstw Planu Marshalla czy z bogactwa poprzednich epok – PRL w roku 1966, okres tzw. małej stabilizacji. Kraj już w niczym nie przypominał zrujnowanego obrazu roku 1945, scalony w jeden organizm, odbudował Warszawę, odtworzył i dobudował przemysł, kolej, etc. Demograficznie również notował niebywały wprost rozwój.
  • Epoka Gierka – ostatni okres zaplanowanej suwerennej modernizacji, która pomimo komunistycznej rzeczywistości, miała na celu cywilizacyjny skok Polski i zbudowanie nowocześniejszej gospodarki. Fakt, że wiele z pomysłów i inwestycji było chybionych, ale gdyby nie ta dekada nie byłoby Trasy Katowickiej, Trasy Łazienkowskiej, Portu Północnego oraz czekałyby nas blackouty spowodowane brakiem mocy. To wszystko powstało w niecałe 10 lat.
  • Chiny – jeszcze w roku 1990 był to biedny komunistyczny kraj, nie liczący się ani gospodarczo, ani politycznie. Dziś jest niemalże równorzędnym supermocarstwem.
  • Złowrogi przykład – ZSRR – komunistyczna dyktatura okrzepła i była zdolna do zadania śmiertelnych ciosów w Europie właśnie w okresie 20 lat.

21 lat to jest całe pokolenie. Epoka wręcz. Wystarczający czas by napisać nową konstytucję, zmodernizować policję, wymiar sprawiedliwości, banki, przemysł, architekturę, edukację, media… wszystko.

Dlatego nie mogę zrozumieć usprawiedliwień i ględzenia, że nic nie jest takie proste, że są procedury, że istnieją obiektywne trudności, etc.

Czy naszą jedyną aspiracją jest wyszarpywanie co 6 lat jałmużny od Komisji Europejskiej, która łaskawie przydziela środki, które sami tam pod przymusem przelaliśmy w formie składki?

 Czy nie stać nas na posiadanie chociaż jednej liczącej się i rozpoznawalnej marki światowej? Motoryzacyjnej? Wysokich technologii? Spożywczej? Użytkowej?

 Czy oczywiste musi być obiegowe stwierdzenie, że co polskie to beznadziejne, absurdalne, obciachowe? Analogicznie to dawnego poglądu rozmaitych ćwierćinteligentów, którzy czynili obserwacje socjologiczne po zagranicznych saksach – Polak dobrze pracuje jedynie pod batem, (w domyśle niemieckim).

 Czy musimy się wiecznie wstydzić przekraczając nasze granice, lądując na naszych lotniskach, korzystając z naszych kolei, czy patrząc na pokracznych funkcjonariuszy z wąsami w źle dopasowanych, często wyświechtanych mundurach, którzy nie zdają sobie sprawy, że kalają orła, którego mają na przekrzywionych czapkach i stanowią karykaturę majestatu państwa, które reprezentują?

 Być może rację ma prof. Legutko, który w „Eseju o Duszy Polskiej” stawia diagnozę, że jesteśmy społeczeństwem bez korzeni. Zdekapitowana elita, której hekatomba staje się coraz bardziej dotkliwa z każdym rokiem, gdy naturalnie odchodzi pokolenie, pamiętające jeszcze klasyczne wzorce, przedwojenną dumę narodową i wolę bycia poważnym narodem.

Coraz bardziej ton nadają ludzie skarleni, wychowani w epoce PRL, geszefciarze bez wartości i bez poczucia, że „ten kraj” jest wart poświęcenia, pracy i służby. Coś łączy Donalda Tuska, dla którego polskość to nienormalność i Marię Peszek, która, jak łaskawa była się wyrazić, „pierwsza by spierdalała, gdyby zaczęła się tu jakaś wojna”.

 Czy wobec tego nie ma nadziei? Oczywiście, że jest..

 Tak przecież już było.. zdemoralizowana elita na początku XIX w. przyjęła i gorąco popierała carską władzę i uważała się za „światłą część polskiego społeczeństwa”, jednocześnie zwalczając patriotycznie i nowocześnie nastawionych współrodaków.

 Teraz też tak będzie musiało się stać. Obecna elita będzie musiała odejść, zginąć, zniknąć i rozpłynąć się w historii. Będziemy musieli poczekać, aż wykrystalizuje się nowe pokolenie, które radykalnie nie zgodzi się na to, że Polska będzie dalej dziadowska. Ludzie, którzy zrozumieją i narzucą takie myślenie innym, że Polska jest wartością, która pomnaża pomyślność indywidualną, która buduje swoją siłę i dumę z codziennego wysiłku, ale również z marzeń i aspiracji.

 Czy na pewno się takie pokolenie pojawi? Ono nigdy nie zniknęło, nawet teraz, często nawet nieświadomie, pragnie Polski silnej i dumnej. Dlatego tak obłędnie kibicuje Małyszowi i Kubicy, dlatego organizuje spektakularne akcje, gdzie można pokazać, że Polak potrafi. Jest to całkowicie naturalne i normalne.

 W końcu jednak pojawi się grupa wspaniałych, która poprowadzi cały kraj ku lepszemu. Pytanie – kiedy?

 

osskaa
O mnie osskaa

Amatorsko komentuję rzeczywistość polityczną i gospodarczą, staram się wgryzać w mechanizmy i prawdziwe siły, które stoją za figurami pokazującymi się na scenie tej gry. Mieszkałem w Słupsku, zanim to stało się modne, od lat Gdynia...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka