Michał Leśniewski - TU154.EU Michał Leśniewski - TU154.EU
1091
BLOG

O wizycie Cyryla I – kilka trzeźwych wniosków

Michał Leśniewski - TU154.EU Michał Leśniewski - TU154.EU Polityka Obserwuj notkę 21

W ciągu ostatnich kilku dni celebrujemy pojednawczą wizytę Cyryla I Patriarchy Wszechrusi, która niepotrzebnie rozpala emocje, chyba, że emocje te służyć mają realistycznej i trzeźwej ocenie sytuacji, w tym kondycji stosunków polsko-rosyjskich, tym razem w sferze kościelno-duchowej. Gdy już przeprowadzimy taką analizę choćby na własne potrzeby, łatwo zobaczymy, kto służy polskim interesom, a kto raczej jest skłonny sprzyjać interesom władzy neosowieckiej (za taką uważam Rosję Putina, dopóki ten ostatni sprawuje władzę). Zresztą przerabialiśmy to w Polsce przynajmniej do 89’ roku, więc wystarczy tylko trochę sięgnąć pamięcią wstecz.

Moja prywatna analiza jest taka. Kościół prawosławny w Rosji dzielnie się opierał stalinizmowi, ale oprzeć się nie zdołał. To, co działo się w epoce „czerwonej zarazy”, gdy Sowieci rozkułaczali wsie i przy tej okazji prawosławne parafie woła o pomstę do nieba. Cerkwie najpierw były rabowane, czy to pod pretekstem konieczności wsparcia głodującego proletariatu czy wprost, jak to byśmy dzisiaj powiedzieli „na beczela”, a następnie duchowni prawosławni lądowali na Łubiance, tam przechodzili ostry „trening” i z wypranym mózgiem, wyczerpani, wracali jako agenci KGB. Przy tej skali zjawiska naprawdę trudno było stawić odpór i zachować zręby niezależności.

Zresztą nie mi to oceniać dlaczego prawosławny kler współpracował z sowiecką bezpieką – nie w tym rzecz. Liczą się fakty, a są one takie, że Cyryl I był agentem KGB (powołuję się tu głównie na wypowiedź ks. Isakowicza-Zaleskiego), a następnie blisko współpracował i współpracuje z Władymirem Putinem, którego intencje polityczne są dokładnie takie same, jak wierchuszki politycznej ZSRR. Naprawdę nie widzę potrzeby dalej się zastanawiać czy Cyryl może być przyjacielem Polski czy nie może.

Jest w tej materii dla mnie spalony, choćby był najświętszym Rosjaninem na ziemi. Takim ludziom Polacy nie mogą ufać, jest to filar naszego instynktu zachowawczego.

Inaczej Kościół katolicki. Ten się zainstalowanej władzy sowieckiej w Polsce nie oparł, choć komuniści mieli rozbudowaną siatkę agentów. O odwadze i męstwie księży katolickich świadczą ofiary w ludziach – szczególnie mam na myśli niezłomnych księży wymordowanych w latach 50-tych, ale także honorową i niewzruszoną postawę Kościoła przez następne dekady, aż do upadku komunizmu. Skądinąd komuniści jeszcze w latach 90 ubiegłego wieku „sprzątali” niewygodnych, świadczą o tym ofiary księdza Popiełuszki, Zycha i Niedzielaka.

Podsumujmy – prawosławie rosyjskie pasuje do polskiego katolicyzmu, jak pięść do nosa. Możemy oczywiście jednać się jak chrześcijanie z chrześcijanami, ale nie możemy zawiązać żadnych bliższych stosunków, dopóki w Kościele prawosławnym władzę sprawują dawni agenci, współpracujący z represyjną i neosowiecką władzą rosyjska.

Dopóki to się nie zmieni witajmy gości z Rosji z honorami, angielską flegmą i wszelkimi możliwymi grzecznościami, ale nie zapominajmy, jak się sprawy mają, bo potem srogo za to zapłacimy. Ja i moje pokolenie nie chce po raz kolejny składać ofiar ani z ludzi, ani z majątku narodowego, dlatego jesteśmy i będziemy bardzo ostrożni wobec takich wizyt, jak przyjazd Cyryla I Patriarchy Wszechrusi.

Spokojnie, bez emocji, w oparciu o żelazne fakty i racjonalne myślenie. Życząc oczywiście Braciom Rosjanom, żeby wzięli sprawy w swoje ręce i takie postaci odsunęli od wpływu na bieżące życie polityczne, bo przecież sami najwięcej na tym tracą.

  "Uwaga: Czytanie tego bloga, samodzielne przemyśliwanie zawartych w nim treści, nieskrępowana krytyka, dzielenie się zamieszczonymi na blogu opiniami ze znajomymi, rodziną, kol. z pracy oraz powoływanie się na te opinie w jakikolwiek inny sposób - bez zgody autora surowo wzbronione. Wszelkie odstępstwa od ww. postanowień mogą zostać zniesione po uprzednim złożeniu podania w 3 egzemplarzach oraz merytorycznym uzasadnieniu wniosku"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka