Stowarzyszenie Twoja Sprawa Stowarzyszenie Twoja Sprawa
2650
BLOG

O prezesie, który dawał za darmo...

Stowarzyszenie Twoja Sprawa Stowarzyszenie Twoja Sprawa Gospodarka Obserwuj notkę 29
Tym wpisem Stowarzyszenie Twoja Sprawa(czyli STS) inauguruje swojego bloga w Salonie24.
 
Czym jest STS? Jest grupą ludzi, którzy postanowili zareagować na prostactwo szerzące się w przestrzeni publicznej, szczególnie w reklamie. Ideę, która nam przyświeca na pewno przedstawimy w kolejnych wpisach. Teraz zasygnalizujemy, że jesteśmy „odpowiedzialni” za zniknięcie reklam porno z pism Wydawnictwa Bauer (kilka milionów egzemplarzy co tydzień), za nałożenie na TVN kary 300.000 złotych za program red. Drzyzgi, za wiele orzeczeń Rady Reklamy uznających kolejne kampanie marketingowe za niezgodne ze standardami etycznymi i za tysiące e-maili, które otrzymują przedsiębiorcy dowiadując się, co o ich reklamach myślą konsumenci. Tych „przewinień” jest więcej, bo działamy od 2009 roku. Pisał kiedyś o nas zresztą Igor Janke w jednym ze swoich wpisów, gdy kupiliśmy akcje RUCH S.A., żeby wejść na walne zgromadzenie akcjonariuszy. Notabene, z określeniem "japiszoni" nie utożsamiamy się ;-). Pojawiły się wtedy w Salonie24 zarzuty, że Stowarzyszenie obraca akcjami. Zaniepokojonych informujemy, że chodziło o 2 akcje łącznie za 6 złotych. Mieliśmy niezły ubaw, gdy Gazeta Wyborcza napisała materiał "Konsumeci skupują akcje RUCH S.A." :-) 
 
Taką sobie wybraliśmy działkę do zaorania i staramy się – na ile czas pozwoli – robić to profesjonalnie i efektywnie. Uprzedzając argumenty, które często się pojawiają („Lepiej byście zajęli się przemocą w domu!”… albo „Nie macie co robić? Zobaczcie co się dzieje z edukacją!”  lub  „Zróbcie lepiej coś z korupcją!”  lub też  „A politycy wam nie przeszkadzają?”), pozwolimy sobie skupić się na odpowiedzialności przedsiębiorców za to, co widzą nasze dzieci na ulicach i w mediach. A resztę zostawimy innym :-).
 
Obecnie ponad 7.500 konsumentów, których mamy w bazie danych, wyraziło swoją chęć uczestnictwa w akcjach konsumenckich organizowanych przez Stowarzyszenie Twoja Sprawa. Każdy kto uważa, że otrzymanie 1000 maili jednego dnia nie robi wrażenia, niech obejrzy ten filmik (tak wyglądała skrzynka mailowa sekretariatu prezesa firmy Bauer po 2 dniach od rozpoczęcia naszej akcji. Ostatecznie maili było 3 razy więcej niż na tym filmiku).
 

 

Ale o co chodzi z tym prezesem, który daje za darmo? Otóż niedawno w polskich miastach pojawiła się reklama pokazująca młodą modelkę w rozpiętych spodniach i hasłem „od września dajemy za darmo”. Naprawdę nie lubimy takich „dowcipasów”, szczególnie gdy są wymyślane za duże pieniądze w agencjach kreatywnych (choć kreatywność to nie jest dobre słowo w tym kontekście). Uznaliśmy, że warto na ten prymitywny dowcip z seksualnym podtekstem zareagować, a w rezultacie ponad 1000 konsumentów (stan na dzisiaj) wysłało e-maile do prezesa Multimedia Polska S.A. Andrzeja Rogowskiego zadając parę pytań (zdjęcie pana prezesa znajdziecie tutaj). Pan prezes chyba się wystraszył, bo nie odpowiedział. W związku z tym grupa konsumentek - chcąc dodać mu odwagi - napisała list otwarty. My wysłaliśmy go do mediów.

Naszym zdaniem, jeżeli ktoś daje zgodę na prymitywne wrzutki w przestrzeni publicznej (a może jest nawet pomysłodawcą?), to powinien liczyć się z tym, że ktoś zada mu parę pytań na temat poziomu jego/jej kultury… Nawiasem mówiąc, jeden z prezesów miał kiedyś do nas żal,  o wydzwaniającą do niego rodzinę zaniepokojoną tym, co usłyszała o nim w radio.

Tą akcją rozpoczeliśmy naszą nową praktykę "wyciągania prezesów z cienia". Czy sądzicie, że ujawnianie i wywoływanie do tablicy prezesów "ukrywających" się za strukturami korporacji, rzecznikami prasowymi i działami PR jest dobrym pomysłem? 

A oto treść listu otwartego ponad 50 Pań do Rogowskiego. 
 


Szanowny Panie Prezesie, 

Zdecydowałyśmy się napisać do Pana list otwarty, ponieważ zignorował Pan pytania, które do Pana wysłałyśmy uczestnicząc w akcji konsumenckiej organizowanej przez Stowarzyszenie Twoja Sprawa (www.twojasprawa.org.pl).
 
Firma zarządzana przez Pana pozwoliła sobie umieścić w przestrzeni publicznej seksistowską reklamę, na której widoczna jest młoda modelka z rozpiętymi spodniami oraz hasło „Od września dajemy za darmo”. Jako kobiety mamy dosyć przedmiotowego traktowania wizerunku naszej płci. Wraz z wieloma innymi konsumentami wysłałyśmy do Pana list zadając kilka pytań na temat Pana osobistej odpowiedzialności za zgodę na umieszczenie wspomnianej reklamy w polskich miastach. Z informacji, jakie otrzymałyśmy, listy takowe wysłało około tysiąca osób.
 
Jednak nie miał Pan na tyle odwagi, aby odpowiedzieć na nasze listy. Chciałybyśmy, aby nie chował się Pan za tarczą korporacji, którą Pan zarządza. Najpierw zlekceważył Pan nas jako kobiety publikując reklamę uprzedmiotawiającą wizerunek kobiet, a potem jako konsumentki, nie odpowiadając na nasze listy.
 
Dlatego też ponawiamy nasze pytania licząc, że tym razem zachowa się Pan jak prawdziwy mężczyzna:
 
1.         Czy osobiście zaaprobował Pan kampanię reklamową "Od września dajemy za darmo"?

2.         Czy przekaz tej reklamy odpowiada Pańskiemu poczuciu humoru, czy też jest to humor, którym mieliby cechować się przyszli klienci Pańskiej firmy?

3.         Czy uznaje Pan za etyczne prowadzenie tego typu kampanii marketingowej?

4.         Co mam odpowiedzieć dziecku, które pyta o treść Państwa kampanii, i jak mu wyjaśnić, dlaczego kobieta w reklamie ma rozpięte spodnie?
 
Z poważaniem,

(tu następuje lista podpisów ponad 50 Pań) - można ją zobaczyć tutaj.


Jeżeli ktoś chce przyłączyć się do naszej akcji i wysłać list do prezesa Rogowskiego (zajmie to najwyżej 1 minutę), to może to zrobić na stronie www.twojasprawa.org.pl, a dokładniej TUTAJ (trzeba tylko samodzielnie wybrać tytuł maila; wszystkie adresy podane są pod linkiem).

 
 
Stowarzyszenie Twoja Sprawa

Nie lubimy braku kultury w przestrzeni publicznej.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka