Program społeczny V-tej Rzeczpospolitej:
Duch
Fantazja
Gospodarność
Program jaki jest, każdy widzi.
Jest on głęboko przemyślany; przeanalizowany; nieprzypadkowo tak, a nie inaczej sformułowany i przedstawiony; intuicyjny; prosty, jasny i viralny; kompletny; natychmiastowo implementowalny oraz w pełni uniwersalnie katolicki (powszechny znaczy się).
A mówiąc krótko, esencjonalny.
No i rodzimy.
Mądrej głowie, dość po słowie. Nieprawdaż ?
*Cep jak powszechnie wiadomo, składa się z przycepia, śródcepia i odcepia**
** Przycepie składa się z przyprzycepia, śródprzycepia i odprzycepia; śródcepie składa się z przysródcepia , śródśródcepia i odśródcepia; odcepie składa się z przyodcepia, śródodcepia i ododcepia ***
*** Budowa cepa, jak i programu V RP, może być tak swoistą metodą analizowana dalej ad infinitum.
Powyższa metoda analizy dowolnej problematyki na "chłopski rozum" to przekaz ustny, rodowy, wywodzący się od mego śp. Ojca, który wywiódł to podobno z mądrości mych chłopskich przodków (po cepie przynajmniej; po kądzieli korzenie me rodzinne „kresowo / klasowo nabigosowane”). Aż sam się zastanawiam, czy to element swoiście rodzinny, czy też manifestacja szerszego, zdrowego folkloru chłopskiego spod Radomia.