Fanem o. Rydzyka nigdy nie bylem i nie jestm, ale oszczerstw i klamstw nie znosze.
Pan Giertych powiedzial w wywiadzeie dla GW:
""Popieram rodzinę i uważam, że trzeba przeciwstawiać się temu, że wstrętni pederaści przyjechali z wielu krajów i próbowali narzucić nam swoją propagandę". To o Paradzie Równości w 2007 r.
- Dziś bym tak nie powiedział.
Bo?
- Dojrzałem. Jako adwokat stykam się z różnymi ludzkimi problemami, słabościami. Gdybym zaczął oceniać moich klientów, to bym zwariował. Człowiek uczy się nie oceniać. Zrobiłem wiele błędów w polityce, szczególnie w warstwie werbalnej. Za często za ostro się wypowiadałem.
Chce pan zaostrzyć ustawę antyaborcyjną?
- Nie ma takiej możliwości.
O, to nowość. A co z in vitro?
- Podoba mi się wersja Gowina. Tylko ona pewnie nie przejdzie, bo PO takiego ruchu nie zrobi. Podejrzewam, że chce in vitro zamieść pod dywan.
Razem z ustawą o związkach partnerskich?
- Oczywiście."
Jesli media o. Rydzyka napisaly ze "były lider LPR przedstawia się jako zwolennik in vitro, łagodzi swój stosunek do ideologii ruchów homoseksualistów czy wreszcie rezygnuje z rozszerzenia ochrony życia dzieci poczętych".
To jqk zidqc napisaly szczera prawdem bo Giertych wyraznie juz odszel juz od nauki Kosciola, ktora podobno popieral wczesniej, na rzecz "nauki" Tuska i PO.
Chyba ze wczesniej klamal a dopiero teraz mowi prawde.
a Pan Libicki razem z nim!