vulgarte vulgarte
1202
BLOG

Usability - Podstawy cz.1

vulgarte vulgarte Technologie Obserwuj notkę 2

Może zacznijmy od tego co to jest usability? Jak podaje wikipedia, jest to nauka zajmująca się ergonomią interaktywnych urządzeń oraz aplikacji. Usability czyli po polsku "użyteczność", mimo że starsze słowniki języka polskiego oraz inne opracowania używają w tym znaczeniu słowa "funkcjonalność". Termin "użyteczność" to nic innego jak próba upodobania terminów polskich do angielskich co w informatyce nie jest bez znaczenia. Na czym polega użyteczność czyli ergonomia danego programu, a w naszym przypadku strony www? Na określonej ilości funkcji, opcji, intuicyjnej nawigacji, ułatwieniu w dostępie do poszukiwanej informacji, zapewnieniu zrozumiałej i przejrzystej dla użytkownika komunikacji i ogólnie jako łatwość i przyjemność korzystania z tychże funkcji.

Wiele osób zajmujących się "użytecznością" stron www trzyma się żelaznych zasad stworzonych przez Jakoba Nielsena i przedstawionych w książce "Designing Web Usability: The Practice of Simplicity" (polskie wydanie: „Projektowanie funkcjonalnych serwisów internetowych") i być może w przyszłości i tą pozycją się zajmiemy, ale dzisiaj skupię się na mniej znanych, ale bardzo przydatnych zasadach, które sformułował Mark Pearrow w swojej książce "Web Site Usability Handbook", która w Polsce ukazała się pod tytułem "Funkcjonalność stron internetowych". Oto zasady jakimi kieruje się Pearrow do zwiększania użyteczności stron i aplikacji internetowych:

- Dzielenie
- Styl odwróconej piramidy i umieszczanie ważnych informacji w górnej części ekranu
- Unikaj niepotrzebnego używania opcji
- Spraw, by twoje strony dawały się skanować

Od autorów innych książek i artykułów opublikowanych w sieci możemy natomiast przyswoić inne zasady. Dwie najważniejsze to:

- Podobne elementy powinny występować razem
- Nie każ użytkownikowi myśleć

Jeśli uważasz się za profesjonalnego projektanta i dodasz do swojego arsenału powyższe reguły, zyskasz potężną broń dzięki której będziesz potrafił rozwiązać każdy problem.

1. Dzielenie

Podczas pierwszych prac nad telefonią odkryto, że przeciętny człowiek jest w stanie zapamietać i zapamiętuje, około siedmiu niepowiązanych ze sobą części informacji, takich jak na przykład cyfry telefonu. Jak to opisuje Mark Pearrow: "Gdy kilka różnych informacji prezentowanych jest blisko siebie, umysł ludzki dzieli je na części". Takie części mogą skłądać się od pięciu do dziewięciu cyfr. Czy jest jakieś praktyczne zastosowanie tej reguły? Owszem. Większość portali i serwisów internetowych posiada nawigację składającą się z nic nie mówiących obrazków, na których opis tekstowy pojawi się dopiero po najechaniu na niego kursorem myszy. Nie jest to wielkim problemem jeśli nasza nawigacja składa się tylko z kilku pozycji. Problem zaczyna się gdy jest ich kilkanaście, a prawdziwy problem zaczyna się gdy będzie ich kilkadziesiąt. Jest cała masa (czy na pewno profesjonalnych?) serwisów które całkowicie lekceważą tą wsponianą, złotą regułę. Nie będę tutaj podawał konkretnych adresów, ale internet jest pełen takich witryn... niestety.

2. Styl odwróconej piramidy i umieszczanie ważnych informacji w górnej części ekranu

Jako że obie zasady są pokrewne i bardzo do siebie zbliżone, postanowiłem je razem połaczyć w jeden punkt. Co oznacza "styl odwróconej piramidy"? Nic innego jak to, że informacje na stronie uszeregowane są do najważniejszych do mniej ważnych. Ważne jest, aby aby te pierwsze czyli najważniejsze, jako pierwsze natychmiast rzucały się w oczy użytkownikowi. Warto o tym pamietać nie tylko przy tekstach ale przy wszystkich elementach witryny. Dobrym przykładem niech będzie np. konstrukcja sklepu internetowego gdzie jako pierwszy powinien dać się zauważyć opis produktu i jego zdjęcie, cena oraz chyba najważniejsza fukcja czyli "dodaj do koszyka". Dopiero później, poniżej, już jako informacja drugoplanowa może naleźć się jakaś dodatkowa informacja, np. opinie klientów czy mniej ważne specyfikacje techniczne. Jeśli ktoś chce narazić się na irytacje kupującego czy jego niechęć, na pewno tego doświadczy postępując odwrotnie.

3. Unikaj niepotrzebnego używania opcji

W internecie aż roi się od nowinek technicznych, ale czy na pewno są nam one niezbędne? Otóż, nie. Starajmy się unikać wszelkich nowinek, tylko dlatego że są dostępne. Jeśli nie są one nam do niczego potrzebne warto zastanowić się nad ich wprowadzaniem do serwisu. Wszelkie zmiany powinny mieć podstawy i być podporządkowane dodawaniu faktycznej wartości dla użytkowników. Robert Hoekman w książce "Designing the obvious", stwierdza, że dodawanie nikomu niepotrzebnych funkcji czy wręcz przeszkadzających im w realizacji głównych zadań, jest wielkim problemem całej masy projektantów. Najlepszym przykładem zarówno prostory jak i funkcjonalności przy użyciu minimum elementów (i odniesienu wielkiego sukcesu) jest oczywiście Google. Projektanci zastosowali zasadę "think different" (hasło reklamowe stworzone dla Apple Computer w 1997) i dzięki skupieniu się na najważniejszych funkcjach, jej autorzy osiągnęli wysoki "poziom wygody".

4. Spraw, by twoje strony dały się skanować

Wiadomo nie od dziś, że odwiedzający serwisy użytkownicy nie czytają ich zbyt szczegółowo. Oni niejako "skanują" wzrokowo, przesuwając wzrok pomiędzy poszczególnymi elementami. Dlatego nasza strona www powinna być tak skonstruowana aby ten proces jak najbardziej ułatwić i wogóle osiągnąć. Jak to zrobić? Otóż bardzo prosto, warto trzymać się przyzwyczajeń odwiedzających nas internautów i charakterystyczne elementy takie jak np. logo, wyszukiwarka czy nawigacja, umieszczać w zgodnych z konwencją typowych i do tego przystosowanych miejscach. Ważne jest aby zadbać o tak zwaną "pustą przestrzeń" ponieważ natłok informacji i zbędnych funkcji nie pomoże, a może zaszkodzić użytkownikom. Pozostaje jeszcze sprawa kolorystyki i typografi na naszej stronie. Główne funkcje powinny być wyróżnione i to w taki sposób aby jak najbardziej zwracały na siebie uwagę.

5. Podobne elementy powinny występować razem

Bywa, że strona posiada kilka elementów należących do jednej grupy, dlatego ważne jest aby były one umiejscowione
niemal zawsze obok siebie. Często zdarza się, że strona niesytosująca się do tej zasady, ma podzieloną nawigację na kilka czy kilkanaście części bez wyraźnego powodu.  

6. Nie każ użytkownikowi myśleć

Pamiętacie książkę Steve'a Kruga "Nie każ mi myśleć", bo właśnie z tamtąd pochodzi ta reguła?! Chodzi o to, aby wszystkie elementy interfejsu były na tyle proste, aby ich przeznaczenie nie pozostawiało żadnych wątpliwości. Nie ma najmniejszej potrzeby abyś tworzył coś, na co potencjalny użytkownik ma tracić czas i poświęcać energię na naukę jakiś specyficznych i niepotrzebnych funkcjonalności. Po co tworzyć serwis który wymaga skomplikowanych wyjaśnień i instrukcji?! Często spotykam witryny w których zbyt rozbudowana pomoc, zamiast pomagać, raczej zniechęca i stanowi oznakę złego podejścia do projektowania tego projektu. Złym pomysłem będzie efekt, gdzie po zalogowaniu, zamiast przejrzystego menu zastaniemy skomlikowany system z nawigacją która będzie posiadać nic nam nie mówiącymi etykietami. Stracimy nerwy i czas na domyślanie się co kryją pod swoimi nazwami kolejne działy i klikanie w nie aby dowiedzieć się jaką zawartość w sobie kryją. Być może część użytkowników zostanie i wyrazi chęć uczenia się tych wszystkich skomlikowanych terminologii, ale... konkurencja nie będzie czekać i zapewne wykorzysta okazję aby "odstrzelić" taki serwis i najzwyczajniej w świecie pozbyć się niewygodnej konkurencji.
 

vulgarte
O mnie vulgarte

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie