waldburg waldburg
1099
BLOG

Szczęście

waldburg waldburg Rozmaitości Obserwuj notkę 43

 

Trwało to niecałe pięć minut. Kiedy chowałem aparat fotograficzny do plecaka, poczułem na sobie spojrzenia przechodniów, których nie brakuje o tej porze w parku. Bosonoga dziewczynka, którą zauważyłem dopiero w tym momencie, ustawiła się dwa kroki za moimi plecami. Wpatrywała się we mnie w skupieniu z lizakiem w ustach.

 

Nieco dalej w zobaczyłem stateczną damę.  Przypominała mi dawno niewidzianą sąsiadkę mojej matki. Skinęła głową uśmiechając się z aprobatą.  

– Cieszę się z tych zdjęć – powiedziałem. – Miałem dzisiaj dużo szczęścia. Udało mi się sfotografować szczęście z najbliższej perspektywy.... 

Pomachali mi na pożegnanie nie podnosząc się z trawy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

waldburg
O mnie waldburg

By                                                                                                            

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości