Jerzy Maciejowski Jerzy Maciejowski
227
BLOG

Schizofrenia „nowoczesnego” społeczeństwa

Jerzy Maciejowski Jerzy Maciejowski Polityka Obserwuj notkę 4

Wysłuchałem dziś (11. kwietnia 2013. roku) w radiu BBC 2 dyskusji na temat „Czy kierowca powinien wyrzucić z autobusu matkę z płaczącym dzieckiem?”. Oczywiście część dyskutantów uważała, że matka ma uciszyć dziecko, a gdy nie da rady, to może być wyrzucona, inni twierdzili, że kierowca, któremu przeszkadza płaczące dziecko powinien zmienić zawód. Natomiast nikt nie zastanowił się dlaczego matka może mieć problem z uciszeniem dziecka. Jak uciszyć dziecko, które histeryzuje w publicznym miejscu, gdy danie klapsa, najskuteczniejszej i najłagodniejszej w tej sytuacji reakcji, może skończyć się ukaraniem dziecka przez państwo i odebraniem go rodzicom. Ta banalna sytuacja pokazuje jaką głupotą jest wpieprzanie się państwa tam, gdzie nie powinno. Wychowanie dzieci to sprawa rodziców i państwo ich w tej dziedzinie nie zastąpi. Nawet jeśli rodzice są toksyczni, to są lepsi niż biurokracja i chłód instytucji opiekuńczych. Oczywiście warunki materialne w placówkach bywają lepsze niż w niektórych domach, ale z bogatych domów rekrutuje się równie wiele osób z zaburzeniami co z biednych. Bogactwo nie jest czynnikiem wpływającym na jakość wychowania. Warto by różnej maści nawiedzeni zwolennicy bezstresowego wychowania przemyśleli to proste stwierdzenie.

Człowiek myślący i dysortografik. Bardzo niekonwencjonalny. Nie każdy może zrozumieć, co stara się przekazać, choć robi to prostym językiem. UWAGA! Czytanie tego blogu następuje na wyłączną odpowiedzialność czytającego! Jeśli spowodowało frustrację, to nie należy tu wracać. Informacja dla wszystkich zwolenników PO, PiS, SLD, ZSL i innych socjalistów. To, że krytykuję eurosocjalizm, nie powoduje, że staję się zwolennikiem socjalizmu narodowego czy pobożnego. Socjalizm to zło i dlatego go krytykuję. Wojenki między socjalistami z PO i PiS to zabawny folklor, dla mnie bez znaczenia.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka