zdj.1
zdj.1
Wiesław Pilch Wiesław Pilch
905
BLOG

Chińskie drony

Wiesław Pilch Wiesław Pilch Technologie Obserwuj notkę 5

Drony. To zupełnie nowa technika lotnicza. A sposób ich wykorzystania moze być niesłychanie różnorodny. Począwszy od zastosowań militarnych- co w naszym cholernym świcie jest oczywiste, poprzez różnorodne działania cywilne jak np. przeciw pożarowe patrole dużych obszarów czy kontrola linii wysokiego napięcia, aż po patrole granic zewnętrznych.

Oczywiście uwaga publiczności jest skoncentrowana na zastosowaniach bojowych. Media sterowane przez "starszych i mądrzejszych" wbijają nam do głowy codziennie niezmiennie, że oto amerykańskie drony znowu zaatakowały jakichś ludzi w Afganistanie i oczywiście ci ludzie to byli ci źli. A co: na weselu wiejskim nie może być złych ludzi? Przeca może. To i byli, ale teraz juz ich nie ma. Bo jakiś facet w ośrodku w Nebrasce który steruje tą maszyną dostał rozkaz aby odstrzelić tych Afganów.  Albo w Izraelu też walczą  o pokój aż do ostatniego Palestyńczyka. Co to za znaczenie ma dla Izraelczyków, że będzie kilku Arabów mniej?

Słowem, tak wygląda zastosowanie ostrych narzędzi w rękach miłujących pokój inaczej- Amerykanów i Izraelczyków.

No to teraz przechodzimy do Chińczyków. I tutaj mamy zupełnie, diametralnie inną sytuację.

NIe żeby Chińscy wojskowi wkładali sobie róze w lufy karabinów. O to ich nawet nie śmiem podejrzewać. Powiem więcej- jak tak codziennie czytam Dziennik Ludowy czyli organ KPCh to tam tego wojska, manewrów i ćwiczeń jest od ...No można by pomyśleć, że większość Chińczyków od rana do wieczora a niektórzy i po fajrancie latają z karabinami, rakietami i innymi wybuchowymi akcesoriami po tym swoim kraju i walczą...z wiatrakami. Furt i na okrągło się o cos biją. Chyba głównie z ..własnymi myślami. Bo jak się zna trochę historii Chin to ci potomkowie Żółtego Cesarza niekoniecznie byli walecznym narodem. I za granice się raczej nie wybierali jak nie przymierzając nasi pradziadowie.  

Ale do czego ja tu zmierzam. Otóż do zaproponowanie Czytelnikom pewnego sposobu myślenia o chińskim sposobie mysłenia. Na przykładzie tychże dronów. Bo mogło by się wydawać, że Chińczycy- czytaj mandaryni z Pekinu- we wszystkim naśladują Amerykanów vel Zachód. Może to i tak z dużej wysokości wygląda ale po bliższym przyjrzeniu się...niekoniecznie. No bo tak: mają te drony, coraz lepsze i lesze i w ten sposób naśladują- i owszem. Ale nie słyszałem np. o cywilnych amerykańskich zastososwanich dronów. Ani razu. A chińskich- owszem, wielokrotnie. Poza tym nigdy nie słyszłałem o amerykańskich lub izraelskich dronach mobilnych czyli wyrzucanych jakby z katapult z platform samochodowych. Czy przez milicjanta wyrzucanych w powietrze jak papierowy samolot. Otóz nie słyszałem dlatego, że Chińczycy mają zupełnie inne podejście do spraw wojskowych: dla nich wojsko i wszystko co sie z nim wiąże służy do OBRONY. Jeśli czytenlnik zna choćby cokowlwiek historię Chin ostatnich 150 lat to wie, że Oni mają wszelkie powody aby mieć absolutnego fioła vel kota na punkcie INTEGRALNOŚCI SWOJEJ OJCZYZNY. Więc wszystkie zasoby i sposoby są obrócone na OBRONĘ  a nie na atak (zresztą pomijając okres eksportu  "maoistowskiej rewolucji proletariackiej"  gdy wszystko w Chinach stało na głowie, nie uświadczy się w Ich historii wojen agresywnych).  I dla nich nie istnieje pojęcie ataku, natomiast obrony- jak najbardziej.! Bo też Europejczycy , Amerykanie i Japończycy zrobili w przeszłości wszystko, żeby Chińczycy pielęgnowali tę swoją intergralność terytorialną jak  coś świętego.

A tak miedzy Bogiem a prawdą- to czy tak własnie nie powinien zachowywac sie każdy naród? My się teraz tak nie zachowujemy ale Mydobrze  wiemy, że nasze granice są najlepiej strzeżone przez naszych sąsiedów. Nieprawdaż???

Wiec wracając do Chińczyków i kierujących tym narodem mandarynów z Pekinu. Otóż Oni NIGDZIE NA ŚWIECIE- a są wszędzie (przepraszam- u Nas Ich nie ma)- nie są agresywni!

  NIgdzie!!!

Oni nie MOGĄ SOBIE NA TO POZWOLIĆ!!!

Ale najważniejsze jest to, że w Ich naturze leży POKÓJ. Oni są narodem handlowców! A kto widział agresywnego handlowca? Czy Oni kogoś gdzieś biją? Choćby ręcznie? NIE! Bo to nie leży w Ich naturze. Oni chcą się bogacić i godnie żyć. To im zresztą wspaniale umożliwia Ich władza.

NIe bedę przytaczał danych technicznych tych chińskich dronów, bo mnie to tyle obchodzi co zeszłoroczny śnieg. Posłużyły mi one- bo taki był mój cel- do próby przekonania czytelnika o czymś, czego nigdzie indziej nie przeczyta. A mianowicie do tego, iz Chińczycy NIE SA AGRESYWNI. Mam na mysłi  chińskie władze.  Oni nie zamierzają kopiować zachowań Amerykanów i Izraelczyków.

W niczym.

P.S. Nawet ich najnowszy dron może utrzymać sie w powietrzu przez raptem 20 godzin. Gdzie mozna dolecieć takim sprzętem z silnikiem słabszym od silnika w starej Toyocie?Z jednej prowincji do drugiej.
A najnowszy amerykański dron latał bez przerwy półtora roku. 
To obrazuje różnicę w sposobie myslenia. Co i Państwu polecam.

 

Zobacz galerię zdjęć:

zdj.2
zdj.2 zdj.3 zdj.4 zdj.5 zdj.6 zdj.7 zdj.8 zdj.1 zdj.9 zdj.10 zdj.11 zdj.13 zdj.14 zdj.15 zdj.16 zdj.16 zdj.17

Moje credo:skromna osoba niegodna poznawania wspaniałych talentów, tylko sprawdza, czy to prawda, że nigdy nie pojmie ducha tej wielkiej kultury. _____________________________________________________ Zapraszam do czytania mojego blogu polityczno- makroekonomicznego "Chiny widziane z daleka". _____________________________________________________"W Chinach ideałem mężczyzny był przez stulecia młodzieniec-uczony i poeta, o wrażliwej duszy artysty, pretendujący do roli mandaryna-administratora, dzięki swej pracowitości, uczoności i cnotom moralnym zdobywający wysoką pozycję społeczną. Gardził on wszelkimi działaniami wymagającymi siły fizycznej, gdyż trenował jedynie swój umysł i samodyscyplinę, nie zaś ciało."- prof. Gawlikowski ________________________________________________ __ Adres: wiesiekp@poczta.onet.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie