Rynek samochodowy w Chinach
Rynek samochodowy w Chinach
Wiesław Pilch Wiesław Pilch
994
BLOG

Płacz i płać czyli mieć samochód w Chinach

Wiesław Pilch Wiesław Pilch Gospodarka Obserwuj notkę 8

 

Chiny wyprzedziły Europę w sprzedaży samochodów w 2012 roku i są obecnie na pole position po prześcignięciu Stanów Zjednoczonych w 2009 roku.

China Passenger Car Association podało że sprzedaż samochodów osobowych wzrosła do 14,68 milionów sztuk w 2012 roku czyli  o 6,8 procent w stosunku do poprzedniego roku

W samym tylko grudniu sprzedaż samochodów osobowych wzrosła o 8,6 procent rok do roku do 1,56 mln sztuk.

Europejska sprzedaż samochodów osobowych osiągnęła 12,5 milionów sztuk, tzn. 1,1 miliona sztuk mniej niż rok wcześniej.

W USA zarejestrowano najlepszą dynamikę sprzedaży od 2008 roku- 13 procent roku na rok po sprzedaży 14,5 milionów sztuk, ale nadal pozostaje ona w tyle za chińskim rynkiem kontynentalnym.

Analitycy twierdzą, że chiński rynek samochodów osobowych będzie nadal rosnąć.
 


Rynek może być tak duży, jak europejski i USA łącznie- powiedział niemieckiej gazecie Süddeutsche Zeitung. Ferdinand Dudenhoeffer, szef działu badań pojazdów na Uniwersytecie Duisburg-Essen.

Rao Da, sekretarz generalny Chińskiego Stowarzyszenia Samochodów Osobowych, powiedział że rynek "prawdopodobnie otrzyma w styczniu około 30-procentowy wzrost sprzedaży rok do roku," napędzony przez przewidywany boom sprzedaży w okresie przygotowań do Święta Wiosny.

"Rynek samochodów osobowych może wzrosnąć w 2013 roku o ok. 10 procent."
 
Jednakże, korki i zanieczyszczenie środowiska są coraz poważniejszym problemem w chińskich miastach i w związku z tym jego zdaniem, rząd będzie podejmował dodatkowe środki w celu spowolnienia sprzedaży samochodów. "Jeśli tak, to roczny wzrost wyniesie 5 proc.''

Jia Xinguang, analityk rynku w Pekinie, powiedział, że przewiduje 8-procentowy wzrost rok do roku w 2013 r., w tym, co określa się jako "mały, ale zdrowy'' rozwój.

Thomas McGuckin, partner w PricewaterhouseCoopers analizujący praktykę światowej motoryzacji, odpowiedzialny za rynek Azji i Pacyfiku w sferze motoryzacji był bardziej optymistycznie o rozwoju rynku w Chinach w 2013 roku.

"Na obszarze Azji-Pacyfiku sprzedaż samochodów powinno przekroczyć 10 procent rok do roku," powiedział.

Chociaż wzrost rynku pojazdów w Chinach spowolnił w 2011 i 2012 roku, ilość samochodów nadal gwałtownie wzrosła z 90 milionów do 120 milionów sztuk. Jednak mogą być problemy na drodze, powiedział Rao.

"Ruch samochodowy będzie wielkim wyzwaniem dla rządu. Biorąc za podstawę średnio roczną stopę wzrostu na poziomie 5,5 procent w ciągu następnej dekady, zdolność absorpcji pojazdów przez Chiny przekroczy 270 milionów w roku 2020, czyli potroi się liczba pojazdów w stos. do 2010, a kraj planuje rozbudowę dróg w tym samym okresie nie więcej niż 30 procent,'' powiedział Rao.

BMW przekazało komunikat, że Ich sprzedaż, w tym Rolls-Royce i marki MINI, wzrosła 40 procent w porównaniu z rokiem poprzednim, do 326.444 sztuk w 2012 roku, wspierana w grudniu przez rekordowy miesięczny wzrost 73 procent.

Volkswagen- marka Audi premium  zanotowała wzrost w 2012 o 29,6 procent rok do roku do rekordowej ilości 405.838 pojazdów.

Dla niemieckich marek samochodów luksusowych, Chiny są ich największym rynkiem.

Chiny są również największym rynkiem dla Jaguar Land Rover. W 2012 roku brytyjska marka premium sprzedała chińskim konsumentom 73.347 importowanych pojazdów- 74 procent więcej niż w 2011.

Amerykański Ford stwierdził, że jego wyniki sprzedaży w Chinach wzrosły o 21 procent od 2011 roku, łącznie 626.616 pojazdów w ubiegłym roku. General Motors udało się sprzedać w 2012 roku 2,85 milionów pojazdów, co stanowi wzrost o 14,7 proc.

Wszystkich japońskie firmy produkujące  samochody odnotowały spadek sprzedaży w Chinach w 2012 roku.
 
Żeby przybliżyć przyjemności Chińczyka posiadającego samochód trzeba wspomnieć o tym, iż samo kupno samochodu nie oznacza wcale, że możemy nim wyjechać na ulicę. Trzeba go móc zarejestrować. I tutaj zaczynają  sie schody. W największych chińskich miestach tablice rejestracyjne kupuje się na ...aukcjach. Kto da więcej- ten ma. Są i inne mozliwości, ale ta jest najprostrza.  Jest to jeden ze sposobów na ograniczenie liczby pojazdów w miastach.
 
 
Biorąc pod uwagę umijętność absorbcji wiedzy przez część moich Rodaków jestem pewien, że przeczytam komentarze o tych wszystkich dygnitarzach partyjnych którzy jeżdzą tymi milionami samochodów. No cóż, trochę w tym racji będzie. Wszak KPCh ma 78 milionów członków. No dobrze, ale co z tymi pozostałymi samochodami? Kto nimi jeźdźi? Rodziny dygnitarzy?
Bo nie przypuszczam, żeby część czytelników "wiedzących lepiej" wpadła na pomysł, iż to 300 000 000 chińska klasa średnia używa tych bryk. Cóż, gdy się wie lepiej to nawet Chińczyk będzie Japończykiem.

Zobacz galerię zdjęć:

Moje credo:skromna osoba niegodna poznawania wspaniałych talentów, tylko sprawdza, czy to prawda, że nigdy nie pojmie ducha tej wielkiej kultury. _____________________________________________________ Zapraszam do czytania mojego blogu polityczno- makroekonomicznego "Chiny widziane z daleka". _____________________________________________________"W Chinach ideałem mężczyzny był przez stulecia młodzieniec-uczony i poeta, o wrażliwej duszy artysty, pretendujący do roli mandaryna-administratora, dzięki swej pracowitości, uczoności i cnotom moralnym zdobywający wysoką pozycję społeczną. Gardził on wszelkimi działaniami wymagającymi siły fizycznej, gdyż trenował jedynie swój umysł i samodyscyplinę, nie zaś ciało."- prof. Gawlikowski ________________________________________________ __ Adres: wiesiekp@poczta.onet.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka