Aż Donald się nie zmęczy rządzeniem. Na poważnie te 1000 dni go nie rozpieszczało . Trudny prezydent , kryzys z którym sobie radzi , wydumane przez Pis i media afery rezygnacja z prezydentury , katastrofy no i powódz co kilka miesięcy. Ale on udzwignie ten " krzyż " do końca . Jedno ułatwienie w jego rządzeniu to to że jego oponentem jest Kaczyński , który od kilku tygodni się kompromituje.Gdyby Tusk mógł to by Jarka ucałował , no ale nie wypada premierowi.Po 10000 dniach ważne stanowisko europejskie