Witek Witek
146
BLOG

Dobra Zmiana w MSZ - przez komuszego aparatczyka do prawdziwego patrioty

Witek Witek Polityka Obserwuj notkę 7

   Jakież było moje zdziwienie, gdy dowiedziałem się, że ambasadorem w Tajlandii (z jednoczesną akredytacją w Mjanmie, Laosie i Kambodży) Rzeczypospolitej Polskiej, naszej Ojczyzny umiłowanej, od 2015 roku rządzonej niepodzielnie przez siły polityczne niewątpliwie patriotyczne, a przez to i zdecydowanie antykomunistyczne i antysowieckie, jest Waldemar Dubaniewski.
  W prosowieckiej PRL członek komunistycznego, prosowieckiego Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej i PZPR.
  W latach 1996–1998 pełnił funkcję dyrektora Zespołu Gabinetu Prezydenta Kwaśniewskiego, następnie do 2003 zasiadał w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Od 20 stycznia do 22 grudnia 2005 był szefem Gabinetu Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
  W 2007 został pełnomocnikiem Aleksandra Kwaśniewskiego w związku z debatami z Jarosławem Kaczyńskim (1 października) oraz z Donaldem Tuskiem (15 października). W przedterminowych wyborach parlamentarnych w tym samym roku bez powodzenia kandydował do Sejmu z ramienia postkomunistycznej LiD.
  W latach 2003–2009 był prezesem Polskiego Związku Tenisowego. W grudniu 2008 (już za Tuska i Zdrada S.) został mianowany ambasadorem RP w Singapurze. W 2014 zasiadł w radzie nadzorczej PKP. W maju 2017 powołany na ambasadora RP w Tajlandii.

= jednym określeniem typowy postkomunisyczny ZSMP-/ZSYP- owski aparatczyk kwaśniewskiego rozlewu, Stowarzyszenie Ordynacja, itp. sowiecki syf.

- Napisałem powyższe jakiś czas temu i chciałem opublikować to przed wyborami, aby uzasadnić tą "ostatnią kroplą", dlaczego nie zagłosuję na PiS. W ostatniej chwili sprawdziłem, czy to nadal aktualne i ... miłe zaskoczenie:

  Ambasador RP w Królestwie Tajlandii -  Artur Dmochowski:
  "W 1980 rzecznik Komitetu Założycielskiego NZS AGH; w 1981 uczestnik strajków o rejestrację NZS. 1980–1984 działacz niezależnego, podziemnego ruchu wydawniczego: założyciel i redaktor naczelny pism „Od Nowa” i „Czas Solidarności”, w 1983 wydawnictwa NIE (Niezależna Inicjatywa Edytorska), redaktor, drukarz, organizator, kolporter. Organizator podziemnych kursów samokształceniowych; wielokrotnie zatrzymywany i przesłuchiwany. Rozpracowywany przez SB.
  Podczas demonstracji 1 maja 1984 w Nowej Hucie ciężko ranny. W 1984 w związku z zagrożeniem aresztowaniem ukrywał się przez 5 miesięcy – do amnestii. W latach późniejszych w opozycji do 1989 r. Od 1986 organizator, wykładowca Krakowskiej Wspólnoty Akademickiej w DA księży misjonarzy. W latach 1990–1991 kierownik redakcji TVP Kraków, w latach 1993–1996 radca Ministra w MSZ. W 1994 przedstawiciel Polski w Misji Pokojowej KBWE w Gruzji, w 1996 w Misji OBWE w Bośni i Hercegowinie."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Artur_Dmochowski

= No i powyższy powód się zdeaktualizował. Choć 5 lat synekury postkomunistycznego aparatczyka na ważnym stanowisku w dyplomacji za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy Prawa i Sprawiedliwości chwały jej nie przynosi...

  Chciałem "z braku laku" "na zachętę" na kogoś rozsądnego z pozasystemowej, pozapopisowej Konfederacji rozważyć, ale natrafiłem na jedną z jej nielicznych kandydatek, z Pokrakowa zresztą, dziewczynę z rozkładówki "CKM" (Sejm jako miejsce resocjalizacji!), no ale ta życzy Rosji zwycięstwa w jej agresji na Ukrainę. Więc każdy głos oddany na listę Konfy może pomóc tej rusofilskiej dziwie upadłej w sukcesie wyborczym, na co pozwolić sobie za żadną cenę nie mogę ja.  

  Aha, poprzednikiem towarzysza Dubaniewskiego na stanowisku Ambasadora Polski w Singapurze był Zenon Kosiniak-Kamysz, który w 2009 r. zadecydował o wysłaniu wiekowego samolotu Prezydenta Kaczyńskiego sowieckiej marki TU-154M nr 101 na kapitalny remont do Rosji, do zakładów bliskiego Putinowi oligarchy Deripaski (od białoruskiej Nasti Rybki) - "na łaskę i niełaskę czekistów" (Walerija Nowodworska).
  Ciekawe, czy dostał za to zwyczajowe 10% od wartości kontraktu, czy podwójną taryfę za spalenie swojej agenturalności bezczelnością bezsensownej transakcji. No potem okazała się ona bardzo sensowna i celowa. To oczywiście stryj (brat ojca) Władysława Kosiniaka - hołownianego koalicjanta wyborczego "Trzeciego Bezdroża". Surowo odradzam!

Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka