Jakież było moje zdziwienie, gdy dowiedziałem się, że ambasadorem w Tajlandii (z jednoczesną akredytacją w Mjanmie, Laosie i Kambodży) Rzeczypospolitej Polskiej, naszej Ojczyzny umiłowanej, od 2015 roku rządzonej niepodzielnie przez siły polityczne niewątpliwie patriotyczne, a przez to i zdecydowanie antykomunistyczne i antysowieckie, jest Waldemar Dubaniewski.
W prosowieckiej PRL członek komunistycznego, prosowieckiego Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej i PZPR.
W latach 1996–1998 pełnił funkcję dyrektora Zespołu Gabinetu Prezydenta Kwaśniewskiego, następnie do 2003 zasiadał w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Od 20 stycznia do 22 grudnia 2005 był szefem Gabinetu Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
W 2007 został pełnomocnikiem Aleksandra Kwaśniewskiego w związku z debatami z Jarosławem Kaczyńskim (1 października) oraz z Donaldem Tuskiem (15 października). W przedterminowych wyborach parlamentarnych w tym samym roku bez powodzenia kandydował do Sejmu z ramienia postkomunistycznej LiD.
W latach 2003–2009 był prezesem Polskiego Związku Tenisowego. W grudniu 2008 (już za Tuska i Zdrada S.) został mianowany ambasadorem RP w Singapurze. W 2014 zasiadł w radzie nadzorczej PKP. W maju 2017 powołany na ambasadora RP w Tajlandii.
= jednym określeniem typowy postkomunisyczny ZSMP-/ZSYP- owski aparatczyk kwaśniewskiego rozlewu, Stowarzyszenie Ordynacja, itp. sowiecki syf.
- Napisałem powyższe jakiś czas temu i chciałem opublikować to przed wyborami, aby uzasadnić tą "ostatnią kroplą", dlaczego nie zagłosuję na PiS. W ostatniej chwili sprawdziłem, czy to nadal aktualne i ... miłe zaskoczenie:
Ambasador RP w Królestwie Tajlandii - Artur Dmochowski:
"W 1980 rzecznik Komitetu Założycielskiego NZS AGH; w 1981 uczestnik strajków o rejestrację NZS. 1980–1984 działacz niezależnego, podziemnego ruchu wydawniczego: założyciel i redaktor naczelny pism „Od Nowa” i „Czas Solidarności”, w 1983 wydawnictwa NIE (Niezależna Inicjatywa Edytorska), redaktor, drukarz, organizator, kolporter. Organizator podziemnych kursów samokształceniowych; wielokrotnie zatrzymywany i przesłuchiwany. Rozpracowywany przez SB.
Podczas demonstracji 1 maja 1984 w Nowej Hucie ciężko ranny. W 1984 w związku z zagrożeniem aresztowaniem ukrywał się przez 5 miesięcy – do amnestii. W latach późniejszych w opozycji do 1989 r. Od 1986 organizator, wykładowca Krakowskiej Wspólnoty Akademickiej w DA księży misjonarzy. W latach 1990–1991 kierownik redakcji TVP Kraków, w latach 1993–1996 radca Ministra w MSZ. W 1994 przedstawiciel Polski w Misji Pokojowej KBWE w Gruzji, w 1996 w Misji OBWE w Bośni i Hercegowinie."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Artur_Dmochowski
= No i powyższy powód się zdeaktualizował. Choć 5 lat synekury postkomunistycznego aparatczyka na ważnym stanowisku w dyplomacji za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy Prawa i Sprawiedliwości chwały jej nie przynosi...
Chciałem "z braku laku" "na zachętę" na kogoś rozsądnego z pozasystemowej, pozapopisowej Konfederacji rozważyć, ale natrafiłem na jedną z jej nielicznych kandydatek, z Pokrakowa zresztą, dziewczynę z rozkładówki "CKM" (Sejm jako miejsce resocjalizacji!), no ale ta życzy Rosji zwycięstwa w jej agresji na Ukrainę. Więc każdy głos oddany na listę Konfy może pomóc tej rusofilskiej dziwie upadłej w sukcesie wyborczym, na co pozwolić sobie za żadną cenę nie mogę ja.
Aha, poprzednikiem towarzysza Dubaniewskiego na stanowisku Ambasadora Polski w Singapurze był Zenon Kosiniak-Kamysz, który w 2009 r. zadecydował o wysłaniu wiekowego samolotu Prezydenta Kaczyńskiego sowieckiej marki TU-154M nr 101 na kapitalny remont do Rosji, do zakładów bliskiego Putinowi oligarchy Deripaski (od białoruskiej Nasti Rybki) - "na łaskę i niełaskę czekistów" (Walerija Nowodworska).
Ciekawe, czy dostał za to zwyczajowe 10% od wartości kontraktu, czy podwójną taryfę za spalenie swojej agenturalności bezczelnością bezsensownej transakcji. No potem okazała się ona bardzo sensowna i celowa. To oczywiście stryj (brat ojca) Władysława Kosiniaka - hołownianego koalicjanta wyborczego "Trzeciego Bezdroża". Surowo odradzam!