Przed końcem roku, pisząc podsumowujący tamtą sytuację wojenną post, przypomniałem sylwestrowo-noworoczne zdolności dowódców rosyjskiej armii do nawet dla nich niezwykłych wyczynów. Na przykładzie sylwestrowego szturmu Groznego 1994/95, w którym atakujący stracili do 2 tysięcy żołnierzy i ok. 200 czołgów i innych pojazdów bojowych.
Przeczuwałem, znając dobrze kacapską mentalność i codzienność rosyjskiej armii, że coś podobnego zobaczymy i na Sylwestra 2022/23 = to tylko 28 lat później, a te tradycje bezmyślności i pogardy dla życia swoich sołdatów w postsowieckiej Federacji nie giną, wręcz mają się świetnie, co udowodnił nam przecież cały przebieg obecnej wojny.
Myślałem raczej o podobnym do Groznego szaleńczym frontowym ataku na Bahmut czy na poddoniecką Awdijiwkę, od 14 miesięcy (sic!) bezskutecznie szturmowaną przez rosyjskie siły.
20/12/22
Rzeczywistość rosyjskich zmobilizowanych okazała się jednak inna niż spodziewaliśmy się. Może mniej tragiczna w liczbach bezwględnych, ale jeszcze głupsza, bezsensowna - zupełnie jak cała ta "błyskawiczna" "zwycięska" wojenka ich nie-do-imperium korupcji i kłamstwa.
Otóż 17 grudnia 2022 r. w budynkach Zespołu Szkół Zawodowych nr 19 w poddonieckiej Makiejewce (od wschodniej, przeciwnej do nadal ukraińskiej Awdijiwki, strony) ulokowano ok.500-600 świeżo zmobilizowanych żołnierzy z Samarskiego obwodu, należących do 44. (i 45.) pułku pancernego 2.armii Gwardii. Miejsce oddalone od frontu i pozycji npla o 14 km "tylko". Dodatkowo, aby pełen sukces zdarzył się, umieszczono w tych zaimprowizowanych koszarach (14km od frontu!) duże zapasy amunicji, granatów i innych wybuchowych, a nawet paliwa! Nie kryto się z dużą obecnością nowo przybyłych żołnierzy w dzielnicy - porozłazili się oni po okolicy, aby wykupić cały dostępny alkohol na noworoczną okoliczność.
Tuż przed godziną 12-tą w nocy 31 grudnia rozkazano żołnierzom zgromadzić się w największej auli kompleksu, aby otrzymali największe szczęście, jakie może dopaść rosyjskiego obywatela - wysłuchać coroczne Noworoczne przemówienia Prezydenta Rosyjskiej Federacji, od 23 lat, Władimira Władimirowicza Putina.
"В новогоднюю ночь нас собрали в актовом зале слушать речь Путина. Нам сказали выполнять приказ, преступный приказ полковника Романа Еникеева, из-за которого все наши ребята погибли", - заявил мобилизованный из Самары. российские оккупанты не желали слушать обращение Путина в новогоднюю ночь, однако не могли проигнорировать приказ офицеров."
Censor.net/Nas_vseh_sobrali_v_aktovom_zale_slushat_putina_ranenyyi_v_makeevke_russkiyi_soldat_vide
Władimir Putin w noworocznym przemówieniu wyemitowanym w rosyjskiej telewizji oskarżył Zachód o okłamywanie Rosji i
sprowokowanie Moskwy do rozpoczęcia "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie.
— Zachód kłamał na temat pokoju (...) Przygotowywał się na agresję, a teraz cynicznie wykorzystuje Ukrainę i jej ludzi, by osłabić i podzielić Rosję — stwierdził prezydent Rosji.
— Rosja walczy w Ukrainie, by chronić "ojczyznę" i zapewnić jej ludowi "prawdziwą niepodległość" — mówił.
Nie wiemy, czy zgromadzeni w tym celu zmobilizowani z nadwołżańskiej Samary usłyszeli te kłamliwe, tchórzliwe, mające usprawiedliwić błędną, zbrodniczą decyzję dyktatora, czy jeszcze przed tym jak zabrzmiały one w auli donbaskiej szkoły, przyleciały ukraińskie pociski. Rozszarpując wszystko i wszystkich, wzmocnione wtórnymi detonacjami starannie zgromadzonych tam pocisków, granatów i paliwa.
Scena jak z najbardziej symbolicznego o putinowskiej Rosji horroru - rozpoczął panowanie skazaniem na śmierć marynarzy z łodzi podwodnej "Kursk", logiczna jego kontynuacja to hekatomba setek świeżo mobilizowanych Wołżan, a jaki będzie epilog?
Najciekawsze, że dowództwo 44. (1444.) pułku na czele z pułkownikiem Jenikiejewem Romanem Ramiliewiczem i naczelnikiem sztabu pułku pułkownikiem Kuźkinem Władimirem Aleksandrowiczem [полковник Еникеев Роман Рамильевич и начальник штаба полка полковник Кузькин Владимир Александрович] opuścili fatalne miejsce tuż przed ostrzałem.
Gdy echa tej wielkiej tragedii rozlały się po internecie, rosyjskie Ministerstwo Obrony przyznało się z początku do 62 ofiar śmiertelnych "zdarzenia" i obwiniło pilotów samych zmobilizowanych, iż to oni sami posługując się telefonami komórkowymi ściągnęli na siebie ukraiński ogień. Potem zwiększyli liczbę do 89 i pod surowymi karami zabronili publikować zbiorcze listy zabitych, jak i większą liczbę ofiar.
Mimo to dziennikarskie dochodzenie BBC znalazło dowody śmierci z imionami i nazwiskami co najmniej 140 żołnierzy. A ilu jeszcze z pięciu setek zgromadzonych zginęło/zniknęło tam naprawdę pod zwałami tych budynków? Pewnie nigdy tego nie dowiemy się...
13 dni później w staroruski Stary Nowy Rok inni zmobilizowani spróbowali powtórzyć wyczyn samarskiego 1444.pułku. Zakwaterowani w wiejskim Domu Kultury chutoru Tonienkoje biełgorodzkiej obłasti RF żołnierze uczynili tradycyjną pijankę, skupiwszy wcześniej cały alkohol z okolicy = "мобилизованные, которых привезли в район за неделю до взрыва, скупили весь алкоголь и задирали местных мужчин, а печка, которой отапливалась «казарма» (она же склад боеприпасов), отчаянно дымила." = zaczepiali miejscowych, a piecyk, ogrzewający "koszary", a jednocześnie prawdziwy magazyn broni i amunicji, ciągle dymił."
Około 3-ciej nad ranem dowódca, chcąc wzbudzić autorytet u podwładnych, wyciągnął zawleczkę granatu obronnego i nie zdołał jej włożyć z powrotem, a upuścił go i nastąpił wybuch. W następstwie eksplodowały materiały wybuchowe i granaty ze skrzyń, na których żołnierze pijaństwowali. Częściowo zburzony budynek zajął ogień i 4 godziny gasili go strażacy.
Efekt staronoworocznej pijanki to 10 zabitych, 7 rannych, 3 zaginionych (albo uciekli, albo zdematerializowali się). Bзрыв устроил военнослужащий из Свердловской области.
«По предварительным данным, военнослужащий взял в руки гранату РГД-5, чтобы завоевать авторитет перед подчиненными. После взрыва в здании сельского дома культуры, где располагались мобилизованные, сдетонировали боеприпасы и начался пожар на площади около 450 квадратных метров — его около четырех часов тушили пожарные» gazeta.ru/social/2023/01/15/16087813.shtml
Artykuł źródłowy w English https://en.zona.media/article/2023/02/03/tonenkoye
https://novayagazeta.eu/articles/2023/01/12/grobovaia-tishina
https://www.radiosvoboda.org/a/makeevka-udar-rossiya/32207417.html
Ja pisałem już w 2015 roku, że "Rosja to śmierć" i powtórzyłem ten tekst trzeciego dnia wojny, tak bardzo udowadniającej, że niestety miałem cholerną rację... Rosja-to-smierć. Borysowi Niemcowowi-i-innym-wspanialym-Rosjanom
Aktualnie na frontach dzięki Raport Wojenny YT-kanał MartinN:
Damian Duda: Let the whole world know that Bakhmut continues to defend himself against the Russian invaders. with the Ukrainian defenders are Polish volunteer medics.
Nie opuścimy miasta dopóki będziemy dalej w nim potrzebni.
Z Bahmutu, Golgoty wschodu i granicy wolnego świata życzę Wam Wesołych Świąt!
10/4 13:22 "W nocy mieliśmy odprowadzić wzmocnienie na pierwszą linię i zabrać poległego. Rosjanie zobaczyli nas z drona i kryli w budynku w którym się schowaliśmy. Wycofaliśmy się małymi grupkami, zabierając ze sobą 3 rannych. Udało się ugrać kolejny dzień. Forteca Bachmut dalej trwa."
Z najlepszych marzeń realizacji: 10/10/22 apelowałem: Przekażmy Ukrainie te 54 Kraby TERAZ! +99 Rosomaków. Zimowe dla 56.br.
5/4/23 Ukraina kupuje od polskich zakładów 150 Rosomaków, trzy kompanijne moduły Rak, 100 pocisków do zestawów Piorun
gazetaprawna.pl/ukraina-kupuje-od-polskich-zakladow-150-rosomakow-trzy-kompanijne-moduly-rak-100-pociskow-do-zestawow-piorun