Witek Witek
1174
BLOG

Rosyjski czołgista Aliosza w jednym boju zniszczył 8 pancernych wozów wroga

Witek Witek Rozmaitości Obserwuj notkę 16

  Salonowy wyznawca geniuszu Putina i wielkości rosyjskiego niedo-imperium, ukrywający się ostatnio pod zmyłkowym (czyżby?) nickiem Londoncity pod moją ostatnią krótką notką-radą pt. "Jewgienij Samozwaniec - tradycyjna metoda osłabiania Rosji"poprosił mnie o bardziej pozytywny i niosący radość tekst o działaniach na froncie aktualnej wojny obronnej Ukrainy, w Rosji nazywanej Specjalną Wojskową Operacją...
  Cóż, czytelnik prosi - bloger wynajdzie, bloger przełoży, bloger wyłoży..

  Nie tylko kilka pokoleń Polaków wyrosło na serialu o czterech pancernych (choć na filmie w tanku było ich co najmniej pięciu i pies i dziewczyna, a nawet dwie, w tym jedna ruska).
  W Związku Sowieckim był on również bardzo popularny i notorycznie w telewizorze powtarzany. No i chyba z tej legendy wyrosło zapotrzebowania na wielkiego bohatera medialnego (z braku laku) obecnie prowadzonej przez rosyjskie siły pokojowe "SWO":
- "Rosyjski czołgista Aliosza, który w pojedynkę rozbił całą kolumnę Zbrojnych Sił Ukrainy, zostanie przedstawiony do nagrody - poinformował rzecznik prasowy Prezydenta RF Putina Dmitrij Pieskow.
Dodał on:
- "Video tego bohaterskiego wyczynu oglądano na Kremlu (w domyśle: sam Putin), wyjątkowe sceny spowodowały zachwyt."
Oryginał komunikatu, nic nie przekręciłem:
Российского танкиста Алешу, в одиночку разбившего колонну ВСУ, представят к награде, сообщил Песков. Он отметил, что видео подвига видели в Кремле, уникальные кадры вызывают восхищение
image
  Potem okazało się, że to trochę jak "Radio Erewan", bo "tankista Aliosza" okazał się tank (czyli czołg) nazwanym pachnącym nietradycyjnymi uczuciami zdrobnieniem męskiego imienia Aleksiej - właśnie Aliosza. Ich tankistów było trzech, jak na tank T-72 przystało.
  Aby dobru nie przepadać, rozwinięto myśl Pieskowa na nieskończoną ilość wersji "nierównego, bohaterskiego boju rosyjskiego tanka z NATO-wską, neonazistowską kolumną pancerną wroga". Np. taką:
  "Ostatnio tylko jeden tank zaćmił dla ruskich ludzi powszechny i rozpropagowany przez współczesną pop-kulturę wyczyn 300 Spartan. I przywrócił do życia ludową tradycję czczenia bohaterów. Co mówi o jednym - Zwycięstwo będzie nasze!
  To dobrze, że w Ojczyźnie w końcu przestano wstydzić się swoich bohaterów. I o ruskim tanku z ludzkim imieniem "Aliosza" już piszą wiersze, a jego załodze honorują tytułem Bohatera Rosji."
(Prigożyn też taki miał - od.tłum.)

  Sprawnie odnaleziono załogę super-tanka i ... surprise-surprise! Okazała się tak wielonarodowa i multikulturowa jak bogactwo i różnorodność Rosyjskiej Federacji! Przebiła oczywiście naszych polsko-śląsko-kaszubskich-rosyjsko-sowieckich pancernych z dodatkiem Gruzina.
  Dowódcą okazał się mieszkaniec Rasim Baksikow z muzułmańskiego Tatarstanu, dowodzącym (sic!) w tej unikalnej walce Aleksandr Liewakow z Sachalina, ponoć pochodzenia jakuckiego (tam gdzie ponoć hodują jaki - takie bydło. Ale wiki pisze, że tylko w Chinach!?). Trzeci członek załogi okazał się ... 3-osobowym tworem złożony z:
kapral Filip Jewsiejew [Филипп Евсеев
kapral Aleksandr Nieustrojew [Алексей Неустроев
kapral Ilja Gawriłow [Илья Гаврилов

Komunikat z Administracji Prezydenta RF:
"Экипаж танка «Алёша» вступил в бой с превосходящими силами ВСУ и одержал победу в бою, а также спас экипаж подбитого танка. Звания Героя России удостоены старший лейтенант Расим Баксиков, лейтенант Александр Леваков и ефрейторы Филипп Евсеев и Алексей Неустроев. Медалью «За отвагу» награждён ефрейтор Илья Гаврилов."

  Ale to nie koniec zagadek tajemnej ruskiej arytmetyki stosowanej - bo na herbatce z Prezydentem Putinem okazało się, że załoga straciła mechanika-kierowcę, który został ranny i hospitalowany i dotejpory znajduje się przy linii frontu.
- Zapomniany, został bez nagrody - wspomniał o nim  dowódca plutonu Liewakow.
= потеряли своего механика-водителя. Он получил ранение, но машину не бросил, нас отвез. Потом его госпитализировали. Потом Расим [Баксиков, старший лейтенант, командир танковой роты] сел 4-го числа за рычаги. Но получается, что его просто-напросто забыли, - рассказал главе государства командир танкового взвода лейтенант Александр Леваков. - Получается, он остался без награды."

   Przypomnę, że załoga czołgu Т-72Б lub T-80 liczy 3 [słownie: trzy] osoby. To nie T-34 (wcześniejszy model -76) liczący 4 pancernych i T-34-85 (produkowany od 1944 r.) z 5 pancernymi. Ani największy sowiecki (a może i świata - tam wszystko największe budują przecie) T-35 z 10-11 członkami załogi.
  A na spotkaniu pt. "Załoga czołgu Aliosza przyjęta na herbacie u Prezydenta Rosji" widzimy 5 [słownie: pięciu] żołnierzy (bądź aktorów)  - imageПрезидент РФ Путин и военнослужащие 127-й мотострелковой дивизии 5-й общевойсковой армии Вооруженных сил РФ — члены экипажа танка Т-80 «Алеша» = Prezydent RF i wojskowi 127.dyw. zmot 5 armii

+ ten, co został bez nagrody = 6 osób.
Może przytargali załogę drugiego tanku, którą bohatersko uratowali?
  Bo nie zdążyłem jeszcze wspomnieć, iż w niektórych wersjach tego historycznego boju pancernego jest mowa, że załoga czołgu Т-72Б lub T-80 "Aliosza" oprócz zadaniu unikalnych strat pancernemu NATO, zdołała uratować innych czołgistów, którzy przyszli im na zamianę, ale zostali trafieni.
  "Załoga dowodzona przez Rasima Baksikowa zdołała zniszczyć 2 czołgi T-72B, 5 opancerzonych transporterów produkcji amerykańskiej MaxxPro i 1 opancerzony transporter M113 razem z desantem. Podczas walki zniszczono około 100 bojowników (-?!) przeciwnika.
  Kiedy drugi tank Sił Zbrojnych Rosji trafił artyleryjski ogień wroga, Baksikow i załoga odholowali uszkodzony wóz pod nieustającym ogniem nieprzyjaciela. Dzięki zdecydowanym działaniom wojskowych załoga trafionego czołgi została uratowana"

  Командир экипажа Расим Баксиков умело маневрировал на поле боя и руководил работой экипажа, а лейтенант Александр Леваков оперативно и грамотно передавал целеуказание наводчику и руководил огнем танка. (...)
  Когда второй танк Вооруженных сил России получил повреждение от вражеского артиллерийского огня, Баксиков и его экипаж решили эвакуировать подбитый танк с линии боевого соприкосновения, осуществив буксировку под непрекращающимся обстрелом противника. Благодаря решительным действиям военнослужащих экипаж подбитого танка был спасен.
  Возглавляемые Расимом Баксиковым, сумели уничтожить 2 танка Т-72Б, 5 бронетранспортеров MaxxPro американского производства, 1 бронетранспортер М113 вместе с десантом. В ходе боя было уничтожено более 100 боевиков противника."
https://www.mk.ru/politics/2023/08/24/chlen-ekipazha-tanka-alesha-rasskazal-putinu-o-svoem-dede.html

  Zdaję sobie sprawę, że pow. podaję typ czołgu "Aliosza" jako T-72B lub jako T-80 - "zeznający czyli rosyjska propaganda gubi się w zeznaniach", raz podając T-72B, a w innych doniesieniach T-80. Oba czołgi są 3-osobowe, oba rosyjskiej produkcji, oba nienajnowsze (produkowane od lat 70-tych ubiegłego wieku), ale jeśli unowocześnione, mogą być groźne.
  Zdarzyć to się miało (mimo mitologicznego charakteru) na Zaporożskim odcinku frontu, pod wioską Nowodariwka - wyzwolona przez ZSU pod koniec czerwca, obecnie znajduje się 4 km od linii frontu (nad oznaczeniem 110 brygady),imagewięc mityczny wyczyn podwójnej załogi tanka dwóch typów jednocześnie T-72B vel T-80 ma znaczenie podobne do wizyty jaką księżna Andżelika Jarosławska-Sapieha złożyła na okupowanym Krymie - propagandowe.
wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/kim-jest-angelika-jaroslawska-sapieha/bwx99ch

Linia frontu na decydującym teraz kierunku Tokmak-Melitopol 24/8image25/8 imageimageimage

image19/9

Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości