witoldrepetowicz witoldrepetowicz
128
BLOG

Wybory na Ukrainie - regionalne ujęcie elektoratów

witoldrepetowicz witoldrepetowicz Polityka Obserwuj notkę 8

W pierwszej turze wyborów na Ukrainie Janukowycz zanotował znaczące sukcesy, lecz przesądzanie wyniku jest przedwczesne i przypomina „witanie się z gąską”. Nie jest tak, iż nie można przewidzieć przepływów elektoratów. Tymoszenkę z jednej strony i Jaceniuka i Juszczenkę z drugiej, wiele różni, jednakże wszyscy ci kandydaci są „postpomarańczowi”. To jeszcze nie przesądzałoby kwestii, jednakże Juszczenko osiągnął znaczący sukces tylko w 3 rejonach zachodnioukraińskich (poparcie ponad 20-30 % i drugie miejsce), a w pozostałych zdobył marne, lub wręcz śladowe poparcie. Trudno się spodziewać by ten elektorat poparł Janukowycza. Z Jaceniukiem sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Nie zdobył on nigdzie poparcia ponad 20 %, ale poparcie ponad 10 % uzyskał w 3 rejonach zachodnich i 3 środkowozachodnich. Jednakże i w tym wypadku jego elektorat nie będzie miał innego wyjścia jak głosować na Tymoszenkę.

Z drugiej strony Janukowycz może zapewne liczyć na większość elektoratu Tihipki, który zajął 3 miejsce. Szczegółowa analiza wstępnych wyników (88 % obwodów) nie jest korzystna dla Tymoszenki przy założeniu zdyscyplinowanego przepływu elektoratu Tihipki na rzecz Janukowycza. Nie chodzi tu o zsumowanie całości głosów. Jeżeli chodzi o to, to co prawda  po obliczeniu 88 % głosów stosunek zsumowanych elektoratów wynosi 48,5 % na rzecz Janukowycz-Tihipko do 37,33 % na rzecz Tymoszenko-Jaceniuk-Juszczenko. Róznica ta jednak będzie niewątpliwie mniejsza, zapewne jednocyfrowa, gdyż wszystkie poprzednie wybory wskazują, że głosy „wschodnie” szybciej spływają do komisji. Z perspektywy Tymoszenko niepokojące są jednak wyraźny wzrost poparcia dla przeciwnego jej obozu (przyjmując integrację głosów Janukowycza i Tihipki) w porównaniu z poparciem Janukowycza w drugiej turze wyborów 2004 r. w prawie wszystkich rejonach, w tym zachodniej, środkowozachodniej i środkowej Ukrainy. Wprawdzie nie przesądza to jeszcze wyników wyborów, gdyż w 2004 r. Juszczenko miał sporą 8-procentowa przewagę nad rywalem ale wskazuje, że elektoraty Jaceniuka i Juszczenki nie wystarczą Tymoszence do zwycięstwa.

Pozornie mapa polityczna Ukrainy się nie zmieniła. Tymoszenko zajęła pierwsze miejsce tam gdzie w 2004 r. wygrał Juszczenko, Juszczenko zdobył bardzo duże poparcie w swym bastionie na Zachodniej Ukrainie (lwowskie, tarnopolskie i iwanofrankowskie). Tu Janukowycz zdobył poparcie jednocyfrowe. Z kolei najgorsze, jednocyfrowe poparcie Tymoszenko uzyskała w donieckim, łuchańskim oraz w Sewastopolu. Jednakże poparcie samego tylko Janukowycza, nie wspartego nawet głosami Tihipki jest na Zachodniej Urainie większe (choć nieznacznie) niż w 2004 r.  Jeszcze gorzej jest w Ukrainie Środkowej. Wprawdzie w Kijowie Janukowycz zdobył dopiero 3 miejsce ale zintegrowany elektorat expomarańczowych wynosi nieco poniżej 50 %, a w Kirowohradzie stosunek sił jest mniej więcej wyrównany (póki co z minimalnym wskazaniem na Janukowycza-Tihipkę).  

Liczy się dla mnie przede wszystkim człowiek, jednostka, która ma prawo do wolności dopóty dopóki nie narusza wolności drugiego człowieka.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka