Na oficjalnej stronie Ministerstwa Obrony Rosji pojawiła się notka
"Wszyscy, którzy bez uprzedzeń studiowali historię drugiej wojny światowej, wiedzą, że ona zaczęła się od tego, że Polska nie chciała zaspokoić żądań ze strony Niemiec. Jednakowoż niewielu wie, czego konkretnie żądał od Warszawy A. Hitler. A przy tym żądania Niemiec były bardzo umiarkowane: - włączenie wolnego miasta Danzig (obecnie Gdańsk) do Trzeciej Rzeszy, zezwolenie na budowę eksterytorialnej drogi kolejowej i szosy , które połączyłyby Prusy Wschodnie z zasadniczą częścią Niemiec. Te żądania trudno nazwać nieuzasadnionymi"
Notka ta pojawia sie w ramach "odkłamywania" historii i roli Rosji w II Wojnie Światowej.
Coś im póki co kiepsko idzie skoro nie tylko nie wspominają słowem o napaści Rosji w 1939r ale jeszce próbują w ten sposób wmanewrować Polskę w rozpętanie II WŚ
Co na to nasz rząd?