Wicepremier Kirgistanu ogłosił na konferencji prasowej , Że za zamieszkami na południu kraju stoi rodzina byłego prezydenta Kurmanbeka Bakijewa. To jego brat Żanysh Bakiyev sfinansował całą operację , która nie była konfliktem na tle narodowym wymierzonym w mniejszość uzbecką a próbą totalnej destabilizcji kraju nie bacząc na straty w ludziach .
Rodzina chciała w ten sposób zapobiec referendum na temat nowej konstytucji , które zaplanowano na 27 czerwca
Szacuje się , że jak dotąd w trakcie zamieszek w Osze i Dżalal-Abadzie zginęło 170 osób , rannych jest ponad tysiąc
Cała historia zaczęła sie od baz woskowych. Bakijew będąc jescze prezydentem postanowił podnieść Amerykanom opłaty za wykorzystanie bazy a ci zdecydowali się nie akceptować podwyżki. W zwiazku z tym zażądano od nich wycofania wojsk a jednocześnie Bakijew podpisał umowę na stworzenie bazy rosyjskiej za co Rosjanie zapłacili uzgodnioną kwote.
Amerykanie nie zrezygnowali jednak do końca i dogadali sie jednak co do ceny z Bakijewem. Mamy więc Kirgistan - jedyny kraj na świecie z dwoma bazami wojskowymi - jedna należąca do Rosji , druga do Stanów
Zjednoczonych. Rosja podirytowana , że za ich plecami porozumiano sie w sprawie bazy z Amerykanami zażądała zerwania umowy z tymi ostatnimi. Amerykanie i Kirgizi znaleźli inny sposób - nazwali amerykańską bazę nie wojskową a przeładunkowo - tranzytowo - transportową i udawali , że wszystko jest w porządku.
Wtedy telewizja rosyjska odbierana na terenie Azji Środkowej zaczęła naawać kilkakrotnie film na temat prezydenta Bakijewa a dokładniej ciemnych stron jego i jego toczenia. Ludność zszokowana skalą korupcji , nepotyzmu i arogancji władz wyszedł na ulicę i obalił Bakijewa. Powołano rząd tymczasowy na czele z Rozą Otunbayewą , ogólnie szanowana działaczke opozycyjną, uważaną powszechnie za prorosyjską. Bakijew i jego rodzina zawsze mający duże wpływy na południu kraju sfinansowali i wzniecili zamieszki na tle etnicznym w Osz.Doszło do aktów mordu na mniejszości Uzbeckiej , ktora od zawsze zamieszkuje ten region. To nie są jacyś imigranci tylko ludzie , którzy na tej ziemi są u siebie. Wyciągano ludzi z domów , mordowano , palono domy
Skutki tych działań sa opłakane - 178 zarejestrowanych ofiar smiertelnych / ponieważ w wielu miejscach zwłoki palono przed zgłoszeniem niektóre szacunki mówia o 700 ofiarach śmiertelnych/ . 1866 osób jest rannych z czego 866 osób hospitalizowano.
W kraju 16.06 ogłoszono żałobe narodową.
Ponad 100000 osób przekroczyło granicę z Uzbekistanem vby tam szukać pomocy. Zorganozowano dla nich obozy w okregu Andiżańskim ale Uzbekistan też przestał przyjmować uchodźców nie dysponując odpowiednimi środkami by ich przyjmować. Ministerstwo zdrowia Uzbekistanu podaje , że osób , którym udzielono pomocy zdrowotnej jest ok 1000 z czgo ok 200 z ranami postrzałowymi. Wśród uchodźców było również 80 kobiet w ciąży , siedem już urodziło dzieci.
Schronienia poza obszarem walk poszukują głównie kobiety , dzieci , osoby starsze. Mężczyźni w wiekszości zostaja na miejscu by jak mówia bronic do końca swej ziemi.
