Wojciech Jasiński Wojciech Jasiński
210
BLOG

Polska jak nigdy potrzebuje polityki historycznej

Wojciech Jasiński Wojciech Jasiński Polityka Obserwuj notkę 7

Szerokim echem w polskich mediach odbiła się skandaliczna wypowiedź Jamesa Comeya, dyrektora amerykańskiego Federalnego Biura Śledczego. Przypomnę, że nie tylko oskarżył on Polaków o współsprawstwo Holokaustu, ale wymienił nas jednym tchem obok Niemców jako „wspólników nazistów”. James Comey swoje haniebne słowa zawarł w przemówieniu, które wygłosił 15 kwietnia przed przedstawicielami środowisk żydowskich w waszyngtońskim Muzeum Holokaustu. Zostało ono następnie przedrukowane w renomowanym amerykańskim dzienniku „Washington Post” z okazji Dnia Pamięci o Holokauście.

Należy podkreślić, że bardzo ważna osoba w amerykańskiej administracji nie tylko rozpowszechniła kłamstwo o naszej rzekomej winie, ale i dokonała relatywizacji odpowiedzialności Niemców za tragiczne wydarzenia wojny. Czym innym bowiem jest całkowicie absurdalne oddzielanie pojęcia nazistów od Niemców, tak jakby mityczni naziści byli zupełnie odrębnym narodem?
Niestety, w ogromnej mierze zarówno do tej wypowiedzi jak i do wielu podobnych przyczyniamy się jako państwo polskie. Prezydent Komorowski wraz z koalicją PO-PSL nie prowadzą konsekwentnej i solidnej polityki historycznej, która służyłaby szerzeniu na świecie prawdy o Polsce. Zamiast tego rządzący dotują za pośrednictwem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej takie produkcje jak „Ida” czy „Pokłosie”, poprzez które sami przyznajemy się do niepopełnionych przez nas zbrodni.

Zupełnie inaczej do kwestii historycznych podchodzą Niemcy. Rząd w Berlinie hojnie wspiera wszelkie inicjatywy służące wypieraniu z powszechnej świadomości odpowiedzialności Niemiec za II Wojnę Światową. Celem tej polityki jest zrzucenie przez naród niemiecki brzemienia sprawców, by w konsekwencji z katów przerodzić się w ofiary. Temu mają służyć takie projekty jak Muzeum „Wypędzonych” oraz działalność Związku „Wypędzonych” i Powiernictwa Pruskiego. Do tego dochodzą również produkcje filmowe niemieckich mediów publicznych, za pomocą których Niemcy chcą podzielić się odpowiedzialnością za wojnę z innymi narodami.

Prezydent wraz z rządem nie tylko godzą się na taką propagandę, ale wręcz wspierają ją finansując poprzez PISF wysokobudżetowe filmy szerzące tę wizję historii. Nie powinniśmy się dziwić, że takich wypowiedzi jak ta Jamesa Comeya jest coraz więcej, skoro jako państwo sami bierzemy na siebie winę za nigdy niepopełnione przez nas zbrodnie.

Dla każdego Polaka jest oczywiste, że podobnie jak Żydzi byliśmy narodem ofiar II Wojny Światowej, za którą w pełni odpowiada państwo niemieckie. W wyniku niemieckiej agresji zginęło od 5,5 do 6 mln obywateli naszego kraju, co stanowi około 20% całej polskiej populacji. Propagowanie kłamstw na ten temat jest równie obrzydliwe jak szerzenie kłamstwa oświęcimskiego.

Nie mam żadnych wątpliwości, że Polska jak nigdy przedtem potrzebuje rzetelnej polityki historycznej, realizowanej zarówno w wymiarze wewnętrznym jak i zagranicznym. Dotyczy to edukacji szkolnej, w której ogromną rolę musi pełnić solidna nauka historii, jak i nawet polityki karnej. Przypominam, że złożony przez nas projekt ustawy o ściganiu z urzędu osób przypisujących Polakom współudział w Holokauście został odrzucony przez posłów koalicji rządzącej.

Potrzebujemy również wysokobudżetowych produkcji filmowych, które szerząc prawdę historyczną trafiałyby w gusta masowego odbiorcy. Doskonałym pomysłem jest także przedstawiony przez Andrzeja Dudę projekt powołania przez prezydenta RP specjalnej komórki prawnej, która pozywałaby autorów haniebnych wypowiedzi o Polakach na całym świecie.

Na sam koniec chciałbym podkreślić, że jeśli sami nie zatroszczymy się o prawdę historyczną, to nikt tego nie zrobi za nas.

Mój fanpage na Facebook'u:

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka