olgerd olgerd
170
BLOG

Dzień, w którym nic wielkiego się nie wydarzyło

olgerd olgerd Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

Niebo było szare i spokojne, bo chmury nigdzie się nie spieszyły. Młoda trawa zarastała ścieżkę.  Wiatr zmarszczył lustro, przez co znów było tylko kałużą.  Tego dnia nikt nie umarł, za to – być może - wielu się urodziło, ale nie zaprzątaliśmy tym sobie głów. Tego dnia żadne państwo nie najechało innego państwa. Tego dnia żaden religijny fanatyk (czytaj: muzułmanin) nie poderżnął gardła innemu człowiekowi.  Tego dnia było tak nudno, że nawet tego nie zauważyliśmy. Nie doceniliśmy tego dnia, bo był zwyczajny.  Pamiętaliśmy inne dni, kiedy tyle się zdarzyło, więc dlaczego mielibyśmy pamiętać ten akurat dzień, w którym nic wielkiego się nie wydarzyło? Ten dzień spędziliśmy na czytaniu książek, spacerach po lesie, słuchaniu ptaków i rozmowach o drobiazgach. Czasami przystawaliśmy; siadaliśmy na trawie i ciesząc się przebijającym zza chmur słońcem, wystawialiśmy w jego stronę blade po zimie twarze. Gdzieś w oddali odezwały się dzwony. Nie niepokoiliśmy się ich dźwiękiem, bo czuliśmy, że nie dzwonią na trwogę. Spotykani na polnej drodze ludzie witali się z nami  i uśmiechami odpowiadali na nasze uśmiechy. Nogi same niosły. Koła rowerowe pozostawiały na ziemi ślady bieżnika. Gdy zaczęło padać, nie przejęliśmy się tym, tylko założyliśmy kaptur. Dobrze jest trochę zmoknąć.

Jakże upojna może być kawa i kawałek placka z jabłkami.  Jakże smakuje papieros, gdy nie myśli się o tym, że palenie nam szkodzi. Dlaczego nie napić się piwa? A może jednak lampka wina? Jedynym dobrym sposobem na pokusę jest poddanie się jej. Poświęćmy ten dzień w całości sobie.  

Co to  był za dzień? Pierwszy z brzegu! Nawet dziś mógłby być ten dzień. Wystarczyłoby, żebyście odpowiednio się do niego przygotowali. Najważniejsze jest nastawienie. Nie dajcie się sprowokować. Unikajcie takich rzeczy jak telewizja, Internet, gazety. Nie podnoście głosu. Macie to na co dzień, to może warto od czasu do czasu od tego odpocząć?! Uwierzcie, da się.

Perfekcyjny dzień, to taki dzień, od którego niczego nie wymagamy.

Oczywiście, by to wszystko się udało, należy rano, zaraz po obudzeniu, łyknąć tabletkę, albo nawet dwie… No, nie wiem, co tam bierzecie – relewium, destresan, czy już prosac, ale o tym chyba nie muszę wam przypominać?!  

 

 

olgerd
O mnie olgerd

Byłem cieciem na budowie, statystą filmowym, ratownikiem wodnym, ogrodnikiem, dziennikarzem itp. Obecnie "robię w sztuce". Nie oczekuję, że zmienię świat; problem w tym, że on sam, zupełnie bez mojego wpływu, zmienia się na gorsze. Mrożek pisał: "Kiedy myślałem, że jestem na dnie, usłyszałem pukanie od spodu". To ja pukałem! Poprzedni blog: http://blogi.przeglad.olkuski.pl/nakrzywyryj/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo