Marbod Marbod
419
BLOG

Rafał Wolski – nadzieja czy gwiazdeczka sezonu

Marbod Marbod Rozmaitości Obserwuj notkę 0

 „Wolak”, bo tak go nazywają koledzy z boiska, jest obecnie najlepiej zapowiadającym się piłkarzem młodego pokolenia. Ostatnie miesiące przyniosły mu niesamowity rozgłos oraz zainteresowanie mediów. Miejmy nadzieję, że nie jest to gwiazdka jednej rundy czy sezonu. Rafał Wolski ma 19 lat a pierwsze kroki stawiał pod okiem swojego taty, który był również trenerem w Jastrzębiu Głowaczów. W wieku 15 lat został przeniesiony do szkółki piłkarskiej Legii Warszawa. Nastąpiło to dość późno, ponieważ troskliwy ojciec-trener nie pozwolił na wcześniejszą przeprowadzkę syna– co jak widać, na pewno nie zaszkodziło.

      W wieku 18 lat debiutował w Ekstraklasie w meczu przeciwko Widzewowi Łódź, który odbył się 1 marca 2011. Przez następne miesiące było o nim cicho – cały czas ciężko trenując z seniorska drużyną Legii a grając w Młodej Ekstraklasie. W warszawskich kuluarach piłkarskich często wspominano o jego niesamowitym dryblingu, lecz nie wiązano z nim wyolbrzymionych nadziei. Wiadomo, nie jest pierwszym i ostatnim, młodym i obiecującym. Jego bezpardonowa droga do pierwszej jedenastki wicelidera ekstraklasy zaczęła się od pierwszej bramki z Rozwojem II Katowice w Pucharze Polski. Potem było już tylko lepiej. Przepiękna bramka z Niemcami w Reprezentacji Polski do lat 20 – gdzie wkręcił obrońców w ziemię a potem z niewyobrażalną łatwością zmieścił piłkę pod poprzeczką rywali zza Odry. Pierwsza bramka w Ekstraklasie z Widzewem Łódź – nomen omen 23 października w dniu urodzin Kazimierza Deyny. Następnie, piękne wejście na ostatnie minuty w meczu Ligi Europy gdzie idealnie obsłużył wychodzącego na czystą pozycję Michała Kucharczyka (również wychowanka Legii na spółkę z Mosórem – notabene zasłużonym piłkarzem stołecznego klubu), który z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki. Kulminacją było trafienie z Lechią Gdańsk, które zostało „golem 14 kolejki E.”. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że jest to bramka na którą pasuje jedynie określenie – stadiony świata!. Co zresztą zostało odnotowane w Europie, ponieważ ten gol znalazł się wśród 10 najładniejszych w serwisie tvgolo.com obok takich nazwisk jak Gonzales Higuain, Robin Van Persie czy Kelvin Boateng.

      Miejmy nadzieję, że ten jeszcze dzieciak nie zmarnuje swojego talentu i popracuje trochę nad tężyzną fizyczną ponieważ waży zaledwie 66 kg przy wzroście 179 cm. Ale w sumie co ja pieprze. Te same rady „Wolak” usłyszał już od pewnego dziennikarza, któremu wymierzył szybką ripostę, że są na tym świecie piłkarze (z drugiej linii), którzy nie mają nawet średnich wyników pod względem fizyczności a są zaliczani do najlepszych na świecie. Życzę powodzenia i sukcesów nie tylko w Legii ale przede wszystkim w kadrze Polski. Może już na Euro …

Poniżej wybrana komplikacja jego zagrań – cały czas dochodzą kolejne.

 

Marbod
O mnie Marbod

"Per aspera ad astra"; "Better dead than red"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości