Dziś Prezydent Bronislaw Komorowski był na otwarciu odnowionego dworca kolejowego w Poznaniu, i przy okazji odwiedził stadion Lecha Poznań - jak widać prace trwały do ostatniej chwili. Pamiętacie poznańskie hasło na Euro2012? Chętnie przypomnę "A nam juz trawa rośnie". Delikatnie sugeruję poznańskim włodarzom zmianę hasła na "A u nas trawę malują".
Dobrze, koniec tych uszczypliwości. Moim zdaniem ktoś powinien za to beknąć. Jeśli dobrze liczę, to poraz 8 została wymieniona murawa na tym stadionie odkąd został oddany do użytku. Kosztowało to MILIONY złotych! A jest to sprawka architekta - idioty -, który nie przewidział, że taka konstrukcja dachu uniemozliwia odpowiednią cyrkulację powietrza oraz ogranicza dostęp promieni słonecznych, które są niezbędne dla optymalnej wegetacji trawy.
Ps. A tak poza tym, ciekawe czy świniaka również przemalowali na "dzika" aby Prezydent Komorowski, po jakże owocnej wizycie, mógł sobie postrzelać w wielkopolskich lasach. Aaaa... zapomnialem, prezydent zamienił "dwururkę" na "aparat fotograficzny", i już nie zabija bezbronnych zwierząt.