Zabierałem się już od dwóch dni do napisania tego artykułu na temat LOTOSU. Myśl stała się zatem, faktem dokonanym. Pierwszą kwestię, którą chciałbym poruszyć dziś jest cel sprzedaży koncernu naftowego LOTOS. Jak dobrze większość z nas wie, poparcie dla rządu leci na łeb i na szyję. Nasz obecny premier po swoich wyczynach już doskonale zdaje sobie sprawę, że na kolejną kadencję nie ma co liczyć. Ciężar długów prywatnych staje się dla niego nie do zniesienia w perspektywie przyszłej kampani wyborczej. Dlatego też wyprzedaje wszystko co można w ręce zagranicznych firm. Od spółki Enea odpowiedzialnej za dostawy energii po spółkę naftową LOTOS. Wymieniłem tylko te dwie spółki bo zapewniają one stabilność energetyczną państwa. Czy rząd powienien wogóle się takich działań dopuszczać? Jest to jawne działanie na szkodę państwa. To był króciutki prolog. A teraz pora na małą aferkę. Przed napisaniem tego artykułu trochę popytałem tu i ówdzie wujka googla. Uwagę moją zwrócił link http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/457916,lotos_chce_wydobywac_gaz_lupkowy.html podam wyrywki z artykułu bo nie każdemu chce się klikać. A dla chętnych proponuję kliknąć :D "Drugi gracz na rynku paliwowym w Polsce nie ukrywa, że obecnie kluczowe są kompetencje, aby myśleć o zbudowaniu znaczących projektów przy wydobyciu gazu łupkowego. Lotos po części chce je pozyskać zwiększając zaangażowanie spółki Petrobaltuc w firmie AB Geonafta, która rocznie wydobywa na Litwie ok. 100 tys. ton ropy. Lotos ma w niej 41 proc. udziałów.". Artykuł ten jest z roku 2010 z grudnia bodajże. Komorowski z Tuskiem chcą sprzedaży LOTOSU rosjanom, Kaczyński nie chciał. Kaczyński również miał koncept na sprzedaż gazu łupkowego, jednak jego koncept podkreślał posiadanie firm mających koncesje na wydobycie w polskich rękach. Natomiast Komorowski z Tuskiem chcą sprzedać LOTOS, który ma już koncesje i wszystko co trzeba ruskim. I tym sposobem gaz popłynie do Rosji za friko. Konkurencyjne firmy naftowe, również uzyskały koncesje, jednak nie posiadały informacji technologicznych i geolokalizacyjnych procesu wydobycia gazu łupkowego. Mało tego za rządu Tuska przy akceptacji prezydenta Komorowskiego umorzono 1,2 mld złotych długu rosyjskiego Gazpromu. Czy tak powinni się zachowywać przywódcy państwa znajdującego się w NATO wobec Rosji?? Całkowitego uzależnienia energetycznego kraju od Republiki Rosyjskiej?? Państwa wrogo nastawionego dla Polski i krajów Paktu Północnoatlantyckiego?? W obliczu zeszłorocznej katastrofy, która powinna tym bardziej ochłodzić stosunki polsko-rosyjskie. Zwłaszcza w kontekście, kiedy były Prezydent RP był przeciwny sprzedaży LOTOSU. Wszystko wskazuje na to, że Rosja ma poważne problemy z surowcami energetycznymi. A teraz kiedy to w Libii trwają walki państw NATO-wskich i USA o obalenie reżimu Kaddafiego co jest równe z przejęciem wielkich obszarów złóż ropy. Prezydent Putin niestety apeluje o pokój, gdyż jak podejrzewam ruski mają dostawy ropy również z Libii. Co to się dzieje już na tym świecie, że ruscy apelują o pokój :D Wszystko się pokręciło. Apeluję do ludzi o podpisywanie petycji przeciwko sprzedaży LOTOSU. Więcej informacji na stronie: http://filipstankiewicz.salon24.pl/292577,protest-przeciw-sprzedazy-lotosu-juz-600-podpisow
Ad 1. Podsumowanie komentarzy: Rosjanie kupując LOTOS przejmą kontrolę również nad Naftoportem w którego władaniu znajdują się rurociągi przyjaźń. Wynika z tego, że nie będą musieli nam płacić za tranzyt gazu do Niemiec co oznacza miliardowe straty dla Polski.
