W Samo Południe. W Samo Południe.
481
BLOG

Polskie bezprawie, czyli jednostka nadal niczym, liczy się tylko

W Samo Południe. W Samo Południe. Rozmaitości Obserwuj notkę 0

 Każdy tydzień przynosi nam dowodów jak to obecna władza i państwo kompletnie się nie liczy z jednostkami, ba nawet z grupami społecznymi „wyklętymi” jeżeli nie poprze danej strawy TVN. Dzieje się tak nie dlatego, że TVN ma jakiś wpływ na władzę ale dlatego, że władza boi się złego wizerunku przekazywanego przez media. Szczególnie TVN.

Nie jest więc to żadna nowość. Jednak słuchając komentarza Max Kolonko do sprawy Donalda Trumpa i innych podobnych spraw gdzie sądy amerykańskie orzekają często wielomilionowe odszkodowania dla powodów za nawet moralne szkody poniesione w jakiś sprawach nasunął mi się wniosek podobny do tego jaki przedstawił Max ale poszerzony troszkę o moją wiedzę prawniczą.

Co do sytuacji Polski to bardzo mnie dziwi, że państwo zagrabia grzywnę nawet nałożona za przestępstwo wobec jakiejś osoby, grzywna ta powinna być przeznaczona całkowicie dla poszkodowanego lub pozarządowej organizacji charytatywnej, zupełnym absurdem jest już przekazywanie grzywien z fotoradarów na rząd, na państwo. To jest wręcz zachęcanie do grabienia obywateli. Z jakiej racji krzywda poniesiona przez Bug ducha winna osobę ma wspomagać budżet państwa? Dlaczego państwo ma możliwość tworzyć instytucje i prawa, które będą w nią pompować nasze pieniądze jak perpetuum mobile?  Przecież jest to kolejny nielegalny, ukryty podatek.

Kolejna rzecz to – skoro mamy niezawisłe sądy to czemu te sądy tak boją się skazywać Skarb Państwa na większe odszkodowania, tak samo przestępców i winowajców. Po paranoja, że w XXI w. Polak ponoszący o niebo większa szkodę niż przeciętny Amerykanin dostaje nawet 100 razy mniejsze odszkodowanie. Czy cierpienie Polaków jest mniej warte? Widocznie tak, bo od zawsze tak obchodzi się z nami historia.

Ostatnia rzecz to logika sądownictwa postkomunistycznego – sąd myśli tak, co prawda tą dziewczynę policja pobiła, co  prawda kogoś pchnięto nożem, co prawda szpital zaraził kogoś, ale! Przecież żyją, to już jest największa nagroda. Więc po co im jeszcze pieniądze?

A ludzie sami też sobie winni – oj Panie dobrze, że się skończyło jak się skończyło.

Może kiedyś było tak, że chłop był wdzięczny dozgonnie milicjantowi, że ten przestał pałować go, wszystko było pomyłką, a chłop mu się jeszcze kłaniał, ale dziś na szczęście mamy coraz więcej ludzi świadomych czym jest cywilizacji i co to znaczy godność człowieka. Dlatego kibicuje wszystkim pokrzywdzonym m.in. przez policję którzy walczą o wysokie odszkodowania. Sędziowie, którzy tego nie rozumieją i uczą tolerancji dla „pomyłek” nie skazując policjantów i Skarbu Państwa winni są wielkiego grzechu i zła wobec naszej postkomunistycznej ojczyzny.

Nasze państwo jest chore, jeśli sędzia myśli „skoro A pobił B, ale potem go przeprosił i wyraził skruchę to znaczy, że wszystko kwita, tylko A trzeba ukarać grzywną 500 PLN żeby więcej nikogo nie bił.” Nie! To jest chore myślenie. A za pobicie powinien nie tylko zwrócić koszty leczenia, urlopu panu B ale także wynagrodzić mu cierpienie okrągła sumką, i to nie uzależnioną od majętności A tylko od zachcianek B. W końcu to B dostał za nic, wiec należy mu się teraz dużo rozrywki.

To jest normalne myślenie, które prezentuje amerykański system sprawiedliwości. Nasz system myśli po głupiemu.

Najlepiej prezentuje to scena z bajki  KUBUŚ PUCHATEK, tak, bajki która ma w sobie więcej mądrości niż cały system sądownictwa w Polsce. Scena ta genialnie prezentuje normlane zasady odszkodowania w krajach prawdziwie cywilizowanych:

Kubuś Puchatek zrywał jabłka na drzewie, ukryty w koronie, a pod drzewem przechadzał się nieświadomy niczego Kłapouchy. Nagle Kubuś spadł z „toną” jabłek i rozpłaszczył Osiołka.

Osiołek skarży się na co Kubuś milutko mówi mu: „przepraszam Kłapouszku, naprawdę nie chciałem”

A Kłapouchy odpowiada: „I co z tego, że nie chciałeś, spadłeś i szkoda została wyrządzona. Nie wystarczy powiedzieć <przepraszam, nie chciałem>, przecież ten na kogo spadłeś też tego nie chciał.”

I to jest genialna scena prezentująca jak działa normlany system – Kłapouchy czyli państwa cywilizowane i nienormalny system – głupiutki Kubuś i państwa postkomunistyczne.

Co mi po twoim <przepraszam, nie chciałem>? Przecież ja też tego nie chciałem, dawaj mi kasę a jak nie masz to niech cię kat trzyma i teraz ja ci gębę rozkwaszę.
Ale faktycznie, egzekucja powinna być bezwzględna i do bólu finansowa, tak aby wynagrodzić każdą sekundę cierpienia a dodatkowo powiększoną sumę kary właściwej która skarci i odstraszy sprawcę na przyszłość.
Tak więc suma zasądzona powinna zawierać – grzywnę na rzecz organizacji charytatywnej, wysokie odszkodowanie dla poszkodowanego, kare finansową.
Tymczasem polskie sądy zachowują się jak bezmózgie, naiwne Kubusie, które myślą, że grzywna i przepraszam załatwia sprawę.
Ja mówię nie cywilizacji idiotów!

Sanujro

Twitter - @WSamoPoludnie Blogger - http://wsamopoludnie12.blogspot.com/ Large Visitor Map

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości