Legendarny Chór Aleksandrowa koncertuje obecnie w Polsce. Trasa obejmuje jeszcze Głogów (22 bm.), Słupsk (23), Olsztyn (24), Gdańsk (25), Poznań (26), Warszawę (27) i Stalową Wolę (28). To wielka gratka dla miłośników muzyki rosyjskiej. Chór Aleksandrowa zaliczany jest do najlepszych tego typu zespołów na świecie. Chociaż niektórym kojarzy się z Armią Czerwoną i okresem dominacji sowieckiej. Cóż, moim zdaniem, lepiej jak mężczyźni w mundurach pięknie śpiewają i zachwycają swoim kunsztem wokalnym na estradzie niż strzelają z kałasznikowów w Afganistanie czy Czeczenii.
Chór Aleksandrowa został założony w 1928 roku przez Aleksandra Aleksandrowa, kompozytora i dyrygenta, profesora moskiewskiego konserwatorium, autora muzyki do hymnu ZSRR. Na pierwszym koncercie chóru wśród widzów był obecny sam Stalin. Początkowo w skład grupy wchodziło zaledwie 12 artystów. Z czasem chór znacznie się rozrósł, w tournee koncertowym w 1998 roku uczestniczyło aż 200 osób. Początkowo Chór Aleksandrowa występował niemal wyłącznie przed żołnierzami i marynarzami oraz przed robotnikami pracującymi na placach wielkich budów ZSRR. Po raz pierwszy za granicą wystąpił dopiero w 1937 roku, na Wystawie Światowej w Paryżu, gdzie zdobył nagrodę Grand Prix. Dużym sukcesem były też jego występy w Czechosłowacji. W czasie II wojny światowej dał ponad 1500 koncertów na froncie i na tyłach wojsk Armii Czerwonej. Występował w koszarach, na lotniskach i w szpitalach.
W latach 1946-1987 zespołem kierował Borys Aleksandrow, syn Aleksandra. Kontynuował i rozwijał tradycje ojca, założyciela zespołu. Chór nagradzano wielokrotnie wysokimi odznaczeniami państwowymi oraz nagrodami muzycznymi, także za granicą (m.in. złote płyty we Francji czy Holandii, nagroda francuskiej akademii nagrań Złoty Dyskobol za najlepszą płytę roku). Chór Aleksandrowa koncertował w wielu państwach świata, z reguły jest wszędzie przyjmowany owacyjnie. Występuje też często i chętnie w Polsce, a w swoim bogatym repertuarze ma także utwory polskie, takie jak "Czerwone maki na Monte Cassino", "Oka", "Warszawianka", "Hej, sokoły", a nawet "Brunetki, blondynki". Występował w Watykanie [16.10.2004, koncert z okazji 26-lecia pontyfikatu papieża Jana Pawła II] oraz na festiwalu Eurowizji w Moskwie (2009).
Szerzej: http://www.chor-alexandrowa.pl/
Nieśmiertelna "Kalinka": http://www.youtube.com/watch?v=09Rf2KqA7a4
"Oczi cziornyje"
"Pożegnanie Słowianki" [fotki!], znane u nas jako "Rozszumiały się wierzby płaczące"
Warszawianka
Brawurowy występ na festiwalu Eurowizji [Moskwa, 2009], m.in. Kalinka i Katiusza
http://muzykarosyjska.pl/2011/09/16/legendarny-chor-aleksandrowa-ponownie-wystapi-w-polsce/
