wujcio Stefan wujcio Stefan
344
BLOG

Belką w łeb

wujcio Stefan wujcio Stefan Gospodarka Obserwuj notkę 0

W dawnych czasach, gdy ludzie byli jeszcze rozsądni, powszechnie było wiadome, że społeczeństwa wzbogacają się przez oszczędność. Ludzie odejmowali sobie od gęby, nie przejadali się i starali się zostawić dzieciom nieco więcej, niż sami mieli. Niekiedy udawało się zgromadzić wskutek tego niemałą fortunę: w ten sposób na przykład powstały niemieckie dynastie przemysłowe, istniejące zresztą do dziś. Niestety, od pewnego czasu paradygmat i sposób postrzegania gospodarczego świata zmienił się nie do poznania: teraz naczelnym przykazaniem jest WYDAWAJ. Komuś udało się zbudować teoremat, w którym ludzie tym są bogatsi, im więcej wydają, a od oszczędzania to w ogóle biednieją, Nie będę wskazywał palcem tego piekłoszczyka, wspomnę tylko, że chłoszczę go na tym blogu dość często. Dość wspomnieć, że takie różne Krugmany, Belki i Kołodki powatarzają te bzdury bez mrugnięcia okiem. 

Jednak głosiciele tej teorii jakoś zapominają, że to oszczędni Niemcy poganiali konsumpcyjnych Hotentotów w Namibii a nie Hotentoci Niemców w Westfalii. Że to skąpi Żydzi, cwani Chińczycy i oszczędni Japończycy kojarzą się z bogactwem, a nie Papuasi, Hotentoci i indianie Abkani, którzy wg tuzów ekonomii powinni wyprzedzać nas o lata świetlne.

Tymczasem rząd (nie tylko nasz) stara się jak może, aby ludziom oszczędzanie utrudnić. A to kilka szpalt zadrukuje, okradając ludzi z ich oszczędności, jak w USA. A to im konta emerytalne znacjonalizuje, jak w Argentynie. A to ich obelkuje, żeby im się odechciało pieniądze gromadzić, jak w Polsce.

Przez pewien czas podatek Belki przynajmniej odnośnie lokat bankowych pozostawał martwym prawem. Jakiś spryciarz doczytał, że podatek zaokrągla się do pełnych złotych, od 50 gr wzwyż do złotego, zaś od 49 w dół do zera. Wpadł więc na pomysł naliczania bardzo często niewielkich odsetek, tak, żeby kwota podatku zawsze wynosiła max 49 groszy, czyli zero. Tak, jest to omijanie prawa i przyczynia się do tego, że ludzie go nie szanują, ale powiedzmy sobie szczerze, kto w tym kraju szanuje prawo ? Samoobrona podatkowa lokat antybelkowych sprawiała, że ludziom przynajmniej chciało się odłożyć do następnego. Regulacje wymierzone w lokaty antybelkowe przybliżają nas kilka kroków do wioski indian Abkani, gdzie wszystko, co uda się złowić jest zjadane, gdyż nie opłaca się oszczędzać. Bo i tak nie wiadomo, czy jutro człowieka pantera nie zeżre, wszechobecna wilgoć i robactwo i tak w trymiga zje niemal każdą zaoszczędzoną rzecz. No, może poza maczetą.

 

Lubię rano zaparzyć sobie kubek obrzydliwej kawy, poprzeglądać wiadomości z mainstreamowych serwisów informacyjnych i potłumaczyć z orwellowskiego na nasze. Ostatnio coraz częściej gram na basie. Moja strona jest warta2,73 Mln zł

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka