niktt niktt
808
BLOG

Rozmyślania o nagości

niktt niktt Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

 

Wczoraj siedzieliśmy długo na campingowym basenie. Ludzi było dość dużo, bo nad morzem mocno wiało, więc plażowicze pouciekali z plaży. Wszyscy - i ci opalający się na plastikowych leżakach, i ci kąpiący się w basenie byli oczywiście kompletnie nadzy. Ale też wszyscy byli tak opaleni, że na swych ciałach nie mieli najmniejszych nawet śladów ubrań.

I oto nagle w to kłębowisko nagich i opalonych ciał wkroczyły dwie obce dzieweczki. Biodra miały owiniete kolorowymi ręcznikami. Szybko je ściągnęły, lecz zrobiły to w taki sposób, że przez chwilę można było dostrzec, że ściągają również majtki znajdujące się pod tymi ręcznikami.

A następnie chyłkiem, szybko i wstydliwie wskoczyły do basenu.

Lecz w tym krótkim momencie stały się nagle dla ogólu niezwykle widoczne. Jasne miejsca na ich nagich ciałach pokazywały, że nigdy nie opalały się bez strojów kapielowych. Białość tych miejsc nie mówiła, ona po prostu krzyczała. Oczy więc obecnych, nie wiadomo czemu, skierowały się na te dwie skromne panienki. Też przecież gołe, lecz gołe zupełnie inaczej.

Zawstydzone - starały się ukryć swą białą nagość. Lecz nawet w przeźroczystej wodzie ta białość epatowała białością. Aż w końcu nie wytrzymały narastającego napięcia - jednym zdecydowanym ruchem wyskoczyły z basenu, dopadły złożonych tuż obok ręczników, szybko owinęły się nimi i nawet nie wycierając się naciągnęły na swe mokre tyłeczki majtki, a potem cichutko, jedna za drugą, ze spuszczonymi głowami wybiegły z basenowego kompleksu.

To Grażka zwróciła mi uwagę na to śmieszne zdarzonko. Wielu z obecnych obserwowało je dość życzliwie, podśmiechując się w duchu. Opowiastka ta, skądinąd prawdziwa, nasuwa kilka takich oto refleksji:

Po pierwsze: Że przełamanie barier kulturowych w sferze intymności, nagości, wstydliwości nawet wtedy kiedy znajdziemy sie w miejscu tak niezwykłym jak basen naturystów, gdzie wszyscy mają to przełamanie już za sobą - nie jest wcale łatwe. Jest wciąż trudne.

Po drugie: Nagość nagości nie równa. Nagość świeża, o widocznej świeżości, rażącej świeżości, bardziej razi, niż bycie ubranym pośród nagich.

Gdyby na tym basenie pojawiła się dziewczyna w majtkach, nie stanowiłaby żadnej sensacji. Wszyscy uznaliby, że jest tego dnia niedysponowana. Rozebrana dzieweczka z rażącą bielą zamiast majtek i do tego ewidentnie kryjąca się z tym, jest w takim miejscu dysonansem. Jasnym jest bowiem, że znalazła się tutaj przypadkiem, przez jakieś nieporozumienie, a być może z powodu niezdrowej ciekawości.

I wreszcie po trzecie: Nie wystarczy się rozebrać, aby nie wyróżniać się wśród nagich. Potrzebna jest mentalna zgoda na nagość. Akceptacja nagości dla nagości. A nie tylko to, że akurat nabraliśmy ochoty aby wykąpać się w basenie dla nudystów.

To tyle jesli chodzi o wizytę dzieweczek na basenie naturystycznego campingu. Może to były jakieś dziewczyny z obsługi, sprzedawczynie z marketu czy kelnereczki z campingowej restauracji, które zapragnęły zażyć rozkoszy kąpieli w nudystycznym basenie w ten gorący dzień.

Pewnie nawet nie wyobrażały sobie jakie to może być trudne!


 

 


 

niktt
O mnie niktt

mam wątpliwości

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości