Po schodach biegałem w swoich zwykłych butach. Szkoda -gdybym wcześniej kupił sobie odpowiednie, pewnie parę razy oszczędził bym sobie bólu w kolanach. Mądry Polak po szkodzie...
Z bieganiem po dworze to już nie przejdzie. Trzeba obowiązkowo zaopatrzyć się w odpowiednie obuwie, jeżeli nie chcę zrobić z siebie kaleki przed trzydziestką.
Na początku chciałem zacząć biegać na wiosnę, ale z błędu wyprowadził mnie ten wątek na forum bieganie.pl . Nie tylko się da ale nawet może być przyjemne!
W takim wypadku oprócz butów przydało by mi się jeszcze jakieś wdzianko (w domu cierpię na poważny brak odzieży sportowej).
Postanowiłem wszystko kupić w Decathlonie, żeby nie łazić po X sklepach w poszukiwaniu najpierw butów, później gaci, a na końcu bluzy.
Przedział cenowy.
W granicach rozsądku ale bez szopki. Gdyby to było lato to bym sobie odpuścił ubiór, ale niestety zima to inna bajka. Generalnie z ciuchami jadę po kosztach ale na butach nie chcę oszczędzać (no w granicach rozsądku)
Wchodzę, więc na stronę sieci i oto co znalazłem:
Buty:
Zakładam, że nie będą to standardowe buty do biegania po bieżniach ale przeznaczone do zróżnicowanego - z założenia złego terenu (park, ścieżki, krajowe drogi...i)
Asics GEL-TRABUCO 13, 250 zł.
Spodnie
Kalenji SPODNIE ISOLATE COMFORT, 79 zł.
Bluza
Kelanji BLUZA ISOLATE COMFORT, 79 zł
Z wiatrówki na razie rezygnuję - mam chyba z trzy nieużywane w domu, na pewno któraś się nada.
Koszulkę termoaktywną również posiadam z jakiejś wyprzedaży, więc na początek odpuszczam. Z czasem dokupię.
W następnym poście o tym co ostatecznie kupiłem.