absolwent energetyki absolwent energetyki
168
BLOG

Ci odlatują, ci zostają ...

absolwent energetyki absolwent energetyki Polityka Obserwuj notkę 5

Odsłuchałem ostatni podcast Rafała Ziemkiewicza i wśród wielu wątków, z którymi zgadzam się więcej, a czasem znacznie mniej, wyłowiłem ten , który uważam za podstawowy. Podstawowym wyróżnikiem obecnej Polski staje się chaos!

Ze swojej strony dodam, że jest to chaos podlewany sosem niedającej się okiełznać bezkresnej nienawiści.

Nie będę symetrystą! O ile niechęć jest po obu głównych stronach toczonego od 2005 sporu, to żywa nienawiść jest po stronie dzisiaj rządzących.

Uczucie konstytuujące K.13.12 nie podlega dzisiaj negocjacjom. O ile prośba o odejście od tej narracji ze strony dzisiejszej opozycji wzbudza tylko rozzuchwalający orgazm, to jakakolwiek próba samoograniczenia się rządzących skończyłaby się niechybnie wyciem oszalałego tłumu zwycięzców.

Trudno ocenić, czy, w takim otoczeniu, dzisiejsza opozycja znajdzie sposób na swoją obronę. I nie jest to tylko kwestia obrony własnych partyjnych interesów, ale także obrony praw dużej części polskiego społeczeństwa.

Świat jednak nie stoi w miejscu, czekając na nasze wewnętrzne rozstrzygnięcia!

I tutaj całkowicie zgadam się z Ziemkiewiczem: jedynymi i pełnymi beneficjentami chaosu są zorganizowane grupy interesów, które potrafią zidentyfikować i wyegzekwować swoje indywidualne korzyści.

Bo to nie szalejący sankiuloci, nie Giertych i nawet nie Donald Tusk osiągną korzyści z obecnego chaosu.

Ceną za telenowelę likwidacji projektów CPK, portu kontenerowego i wszelkie inne hamletyzowanie projektów rozwojowych przez rząd Tuska nie jest taka, czy inna synekura unijna, ale budowa prawdziwych fortun opartych o degradację gospodarczą Polski.

Oczywiście to nie sam chaos buduje te fortuny, ale on pozwala na stworzenie odpowiedniej zasłony dymnej, która pozwala nie zauważać utraty własnych szans także przez szarą masę zwycięzców październikowych wyborów.

Ciekawym elementem tego chaosu są listy kandydatów K.13.12 do Parlamentu Europejskiego. Mieszanina ministrów i partyjnych głupków zapisanych na listach nie potwierdza teorii o poszukiwaniu przez K.13.12 swoich tratw ratunkowych. Póki co nic nie wskazuje na zagrożenie dla bezkarności nawet najobrzydliwszych kanalii, więc oprócz budowania wehikułu poparcia dla list partyjnych mamy tutaj do czynienia , co najwyżej, z budową rozwiązań dla własnego, indywidualnego dobrobytu.

Są na na listach K.13.12 osoby o całkowicie odmiennych osobowościach i osobistych historiach, od objawionego ostatnio ideologa geopolityki, jak Sienkiewicz , do drobnego cwaniaczka próbującego monetyzować zagrywkę z przekazaniem mandatu europarlamentarzysty dla Karpińskim.

To co ich łączy to budowa kolejnej warstwy polskiego chaosu.

Deklarują porzucenie swoich ministerstw i komisji bez cienia żalu , ale i bez jakiejkolwiek próby rozliczenia się ze swojej kilkumiesięcznej działalności.

Nie mówili po co idą do władzy i dzisiaj ani Sienkiewicz, ani Hetman , ani nikt z ich towarzyszy, nie prezentuje swojego bilansu zamknięcia, swoich sukcesów i porażek. I wygląda na to, że nikt tego od nich nie oczekuje.

Odlatują i wydaje się, że nie ma znaczenia, kto i po co ich zastąpi.

Beneficjenci pozostaną ci sami! 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka