Mistrz Zen Mistrz Zen
199
BLOG

Jarosław Niezbędny. Sowińcowi raz kolejny.

Mistrz Zen Mistrz Zen Polityka Obserwuj notkę 1

Jestem zdania, że, w 2010 roku, Prezesowi zabrakło 2 -3 miesięcy aby zostać Prezydentem. Jarosław Spokojnie Cierpiący podobał się Polakon tak samo jak spodobał się Jarosław Wycofany w 2015tym. Trochę by się jeszcze wtedy do nas połasił i byśmy go wybrali, ale czasu zabrakło.

To więcej o nas wszystkich mówi, niż o samym Jarosławie bo ani jeden ani drugi wizerunek nie był prawdziwy. My potrzebujemy romantycznych, mitycznych, tragicznych bohaterów.

 

Takie Jarosławy nie podobały się i nie podobają się samemu Jarosławowi.  

Prezes walczy mimo, że wygrał. Nieważne o co. To może być drobiazg, a nawet powinien być, ale walka musi mieć swój wymiar epicki na miarę Prezesa.

TK jest idealnym polem walki. Poważna nazwa, poważne wielkie sprawy i brak bezpośredniego i natychmiastowego wpływu na naszą codzienność.

Niby idealne pole a jednak zwycięstwo daje dziwne zyski i jest bardziej kosztowne niż oczekiwano.

Po pierwsze dotychczasowi niezorganizowani, nielojalni politycznie, wielbiciele ciepłej wody dostali hasło - obrona demokracji. I zaczynają się organizować, co im trochę zajmie. Ale już zaczęli.  

Po drugie - facet ze znienawidzonej ogólnospołecznie bankowości rośnie jak na drożdżach, zdumiony pewnie, że tak łatwo mu idzie. 

Po trzecie - ludzie którzy z rozsądku głosowali na PiS są dziś zlewani. PiS znowu mówi do tylko do wyznawców. Erozja poparcia, które po wyborach ładnie rosło, się właśnie ozpoczęła.

Oczywiście to dopiero początkowe ruchy odbudowania się sceny politycznej po akcie społecznego niezadowolenia okazanego w wyborach, ale nikt tak jak PiS nie potrafi  przyspieszyć tych procesów.

Zatem Jarosław Niezbędny Z Każdej Strony.

 

Mistrz Zen
O mnie Mistrz Zen

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka